Do wszystkiego należy podchodzić z pewną rozwagą, nie należy podejmować szybkich decyzji. A nóż ktoś będzie potrzebował większej ilości?

Życzę owocnej pracy z różyczkami i aniołkami.
Pozdrawiam Albert

Rozmawiałam z Józefem i wstępnie zgodził się przekazać wam rezultaty szkliwienia pyłem Tylko będziecie musieli poczekać, bo teraz nie mamy na to czasu.

No to czekamy na wyniki bo pyłu mam sporo i górka stale rośnie

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor.
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria

U mnie też, ale szkliwieni nie robię.
Pozdrawiam Albert

wczoraj zrobiłem inny eksperyment.
Pomalowałem szkło medium "olejowym" i posypałem suchą farbą, a raczej różnymi kolorami farb. Wyszedł dość ładny melanż. Podoba mi się - sam się pochwalę - fajnie wyszło.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor.
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria

Też pochwalę Ciebie, ślicznie wyszło.
Jakie to medium "olejowe" zastosowałeś, nie bądź tajemniczy. Uchyl rąbka tajemnych alchemicznych spraw.
pozdrawiam Albert

Albercik
Kupiłem w Instytucie szkła w W-wie kilka rodzai medium do rozcieńczania farb. 2 z tych mediów są organiczne - oleiste, pozostałe wodne.
Wodne mają tą wadę, ze nawet wyschnięta farba, gdy na nią (farbę) kładziesz drugą czy następną warstwę to ta od spodu się rozpuszcza i robią się zacieki. Stad zaczęliśmy stosować media mieszane. Na spód oleiste a na wierzch wodne.
A wczoraj wymyśliłem coś innego.
Posmarowałem szkło medium ( nazwę podam później jak zejdę do piwnicy), a na to posypałem sitkiem najpierw farbę białą, na to posypałem rzadziej zieloną i jeszcze jedną zieloną i troszkę żółtej, a to wszystko napyliłem nabłyszczaczem
Wyszło: malina. Rodzinka jest zachwycona.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor.
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria

Trebor pochwal się zdjęciem, bo bardzo mnie zaciekawiłeś

Witam
Ja w temacie MALOWANIE NA SZKLE opisałem dokładnie, że jeżeli będziemy malować
jedną na drugą farbę to będzie mieszanina tych farb. Gdybyś natomiast wykonał manewr farba (wodna), jeszcze mokra posypujesz jeszcze kilka kolorów na nią czekasz aż wyschną wszystkie warstwy. Następnie dokładnie dokonujesz obrys wykałaczką lub jak wspominała nasza koleżanka patyczkiem do szaszłyków. Można wykonać delikatną tonację to znaczy wykonać tapowanie po wyschnięciu przed obrysem lub po. Szuflada i do pieca.
Myślałem iż zastosowałeś jakąś metodę alchemiczną, ale jednak nie.
Pozdrawiam Albert

Hehe! Moi drodzy "alchemicy" nawet nie wiecie jak się cieszę na spotkanie Was razem, w kupie, na żywo... Kompletnie przestaję rozumieć o czym mówicie, ale zabawę mam przednią.
Życzę Wam, żeby to macanie w ciemnościach odeszło na drugi plan, a pojawiła się radość tworzenia. Jesteście już blisko i trzymam kciuki.
Pozdrawiam i wybaczcie tego posta ni z gruchy ni z pietruchy. Jestem po prostu pod wrażeniem.