Dobra postaram się dorównać mistrzowi. Hi hi ale jak tego dokonać, hi hi.
Kolorowe pozdrowienia śle Albert

Tak Trebor te palniki kupione w Warszawie to są do dużych spraw, jak talerze, butelki, wydmuchiwanie, wyginanie podczas tworzenia i.t.p.
Próby są pomyślne. A mianowicie z palnikami do spawania nr2. W zupełności ładnie rozgrzewa cienki długi płomień, i w miejscach gdzie chce się rozgrzać, oraz nie brak ciepła do całkowitego roztopienia.
W obecnej chwili jestem na etapie studiowania "Złącza, ceramika-szkło, szkło-szkło szkło-szkło o dużej i małej rozszerzalności cieplnej, szkło-metal złącza kwarcowe, technika odprężania złączy, odprężanie złączy szkło-metal, charakterystyka rozszerzalności szkło-metal i zależności i wiele innych spraw. Podejrzewam iż wiesz na ten temat dużo a ja muszę posiąść taką wiedzę, która jest niezbędna przy palnikach. Wypał piecowy to jest odrębna rzecz aczkolwiek są poruszane sprawy odprężania w piecu szkła ze szkłem i metal o dużej różnicy COE. Wiedza przekazywana jak również wykresy i opisy dokładne całkowicie wyjaśniają zależności powstające w czasie wypałów, jak również przy palnikach. Tak dobitnie i wyraźnie jest to opisane że wiedzę tą łykam bez żadnych ograniczeń. Zajmie to mi z pół roku lub więcej ponieważ trochę tego jest. Aby dokładnie poznać zasadę muszę to rozpracowywać teorię wraz z praktyką. Najgorszą rzeczą w tym wszystkim to poznanie składów chemicznych szkieł kolorowych i ich zależności temperaturowe w stosunku do COE. Z tego co już wiem to to, że można łączyć wszystkie szkła bez względu na 10%do 40%COE stosując odpowiednią metodę, przy większych różnicach nie jest zalecana ponieważ prowadzone próby, nie moje, nie zdawały pomyślnych osiągnięć. Więc pracy przede mną ogrom. A w międzyczasie jeszcze witraże i dom, oraz kupa zajęć dodatkowych.
Pozdrowienia kolorowe śle Albert

Skąd czerpiesz taką wiedzę??
Podaj namiary, chętnie zdobędę i poczytam.
W "płomiennym szkle" zasady są troszkę inne niż w fusingu. Tu w zasadzie nie trzeba kierować się COE, ale pod jednym warunkiem, ze mieszasz szkło a nie łączysz rożne gatunki szkła, bo wtedy działa jak w fusingu.Po wymieszaniu szkła powstaje całkiem inne szkło o innej rozszerzalności. To tak jakbyś łączył roztwór soli i cukru.
Jedno jest słodkie, drugie słone a razem nie da się pić!!!

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor.
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria

Jednak da się. Namiarów nie dam ponieważ są to wieloletnie a nawet kilkunastoletnie próby i doświadczenia zespołu ludzi i zostało to spisane jako notatki, które mi przekazal kuzyn z Krakowa, a była napisana praca doktorska na ten temat. Jak dojdę sam do tego to Ci zdradzę tą tajemnicę. Jak pisałem wcześniej wiedzy nie należy przekazywać ponieważ każde zdanie będzie negowane!!!!!!!!!!!!!!!!
Albert

Albert
Ty mi tutaj nie tiutaj, tylko jak możesz ( masz upoważnienie kuzyna ) to ślij notatki do mnie. Chętnie nabędę troszkę dodatkowej wiedzy.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor.
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria

Witam,
Ostatnio w ramach "wolnego przebiegu" próbowałem zabaw ze szkłem
i palnikiem cyklonowym.
Jeśli ktoś ma rękę do tego i oczywiście narzędzia, to można fajne rzeczy
robić. Ja próbowałem tylko pincetą, ale ona się nie nadaje
Mając polot artystyczny i sprzęt można na prawdę zakochać się w tych
wyginajacych się szkiełkach na gorąco


*powiększ*


Pozdrawiam,

nieżle to wygląda. masz potencjał