Forum miłośników witraży

Odkrywamy świat witraży. Forum witrażowe założone przez easy-Art. Techniki i narzędzia witrażowe. Wystawy witrażu, wernisaże. Szkolenia witrażowe. Centrum wymiany wiedzy i doświadczeń.
Teraz jest 28 marca 2024, o 19:49

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 25 grudnia 2008, o 20:48 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
Gięcie szkła - FUSING

Jak już poprzednio wspomniałem Fusing podzielić można na wiele działów.
Jednym z działów jest gięcie szkła. Jest to dział, który jest znany od dość dawna. Przypomnijcie sobie od kiedy znacie wypukłe szyby w samochodach, a to jest właśnie robione metodą fusingu.
Gięcie szkła jest dość łatwe. Z jakimi problemami możemy się spotkać przy gięciu szkła?
odzwierciedlenie (bądź nie) - faktury formy,
temperatura gięcia - w zależności od rodzaju szkła,
właściwy dobór formy i separatora

Pomińmy gięcie szyb samochodowych, bo to specyficzny rodzaj fusingu i rozważmy po co nam jest potrzebne gięcie szyb.
Dotychczas spotkałem się z gięciem szkła, które ograniczone było do prostych czynności samego gięcia.
Szkło używane do tego rodzaj czynności no najczęściej szkło okienne (float) - różnej grubości.
(oczywiście gnie się i inne szkło - w zależności od upodobań artysty).
W swoich wędrówkach -po szkle - spotkałem warsztaty ( Firmy) wykonujące rożnego rodzaju gięcie szkła.
1.znajomy mój produkuje ze szkła wazony, szkatułki, pucharki itp. Szkło jakie do tego używa to szkło okienne o rożnej grubości. Tnie je na paski odpowiedniej wielkości i wygina w piecu. Gięcia są różne: o wyraźnie zaznaczonym kącie gięcia lub łagodnie (owalne) gięcie, wyginał też w kształcie litery S. W związku tym że potrzebuje on szkło bez żadnej faktury go gięcia używa form metalowych. Formy są proste wykonane z blachy nierdzewnej. Co więcej w piecu panuje temp ok 650 - 680 st C. Jest to temperatura, w której szkło dopiero co zaczyna być podatne na zginanie, ale nie na tyle płynne by odzwierciedlać fakturę formy. Nie używa więc prawie żadnych separatorów, co najwyżej - przeciąga - formę zwykłym talkiem. Szkło nie zmienia barwy ani grubości. W tej temperaturze szkło nie zatraca krawędzi. Musi być wiec odpowiednio przygotowane. Wszelkie uszczerbki, niedocięcia i tp eliminują szkło do obróbki termicznej. Szkło po wygięciu zostaje klejone z innymi kawałkami szkła i powstają proste formy wazonów , pucharów i tp.
Jak wiecie szkło okienne (float) ma zabarwienia - najczęściej niebiesko zielone). Z tym trzeba się więc liczyć, że barwa ta lekko zostanie wzmocniona, lecz jeśli to nie przeszkadza, to nie ma problemu. Są w sprzedaży szkła praktycznie bezbarwne, ale kilkakrotnie droższe.
2.Spotkałem się z wyrobami giętymi termicznie i wykorzystywane do produkcji np. kloszy żyrandoli. W ostatnim czasie widziałem u witrażystów ( fagonio też chce to robić) jak wykorzystują gięte szkło i wkomponowują je w witraże. Myślę, ze jest to sensowna techniką łącząca witraż z fusingiem. Tu wyobraźnia ma duże pole do popisu. Gięcie szkła do tej metody powinno być proste a metody gięcia będą uzależnione od efektu jaki chce osiągnąć artysta.
3.Coraz częściej spotykam zastawę stołową wykonaną właśnie ta metodą. W tym wypadku używane są różnego rodzaju proste formy - ceramiczne - lub metalowe. Artyście często zależy na odzwierciedleniu faktury formy, więc faktura formy może być wymyślna. Widziałem w specjalistycznych sklepach formy jednego kształtu, lecz z rożnego rodzaju fakturą. Szkło używane do tego rodzaju wyrobów , to już inwencja artysty, stąd i temperatury muszą być dobrane stosownie do szkła. Jeśli jest to szkło specjalnie do fusingu i chcemy odzwierciedlić fakturę formy, to musimy podnieść nieco temperaturę, po to by szkło było bardziej podatne ( płynne) i mogło dokładnie wypełnić nierówności faktury. Dobrze jest tak dobrać fakturę by szkło dopiero co weszło w fazę lekkiej płynności a za to troszkę przedłużyć temperaturę wygrzewania. Takie postępowanie zapobieże - rozlewaniu się szkła - powstawaniu ostrych krawędzi. Krawędzie winny być lekko zaokrąglone ( ale nie muszą).
W tym wypadku, formy należy pokryć bardzo cienką warstwą separatora . Temperatur w piecu jest na tyle niska (ok 680 - 720 st C), że szkło nie przykleja się do formy.

Samo przygotowanie szkła go gięcia to już inny temat o o tym będziemy pewnie jeszcze mówili.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 25 grudnia 2008, o 21:18 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Przygotowuję się właśnie do gięcia szkła. Myślałem o temp. 750 st. C, ale spróbuje w 680 st. C. Co w takim razie z odprężaniem? Czy 500 st. C wystarczy przez 1 godzinę? Przećwiczę w praktyce i później coś napiszę.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 grudnia 2008, o 11:54 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
Już próbowałem, to gięcie szkła.
W szkle jest kilka punktów, o których musimy pamiętać. Między innymi jest punkt określający temp odprężania i jej nie możemy uniknąć. Jeszcze o tym napiszę ( teoria), stąd odprężanie jest potrzebne.
Ostatnio pisałem o "rewolucyjnej metodzie", którą stosują w Cieszynie. Porównując metody o której czytamy w książkach a tym co zaproponowali w Cieszynie w zasadzie jeśli chodzi odprężanie nic się nie zmieniło. Skrócili co prawda czas odprężania, myślę jednak, że tak można zrobić z małymi kawałkami szkła, a oni głownie bawią się biżuteria.
Szkło - jeśli chodzi o odprężanie - zachowuje się podobnie. Myślę więc że z każdym szkłem od temp 540 st C w dól należy postępowa. Oczywiście im większy i grubszy kawałek należy wydłużać czas odprężania.

Ja robię to tak:
540 = 60 min
450 = spadek temp 15 min
450 = 60 min
250 = spadek do = 1 godz
i od 250 swobodny spadek temperatury

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 grudnia 2008, o 13:32 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Teraz czekam do jutra, aż wystygnie piec. Rano wsadziłem szkło do wygięcia. nastawiłem temperaturę 680 st. Po godzinie osiągnąłem zadaną temperaturę.
Podniosłem pokrywę, aby sprawdzić czy gięcie się udało. W porządku. Zmniejszyłem temperaturę do 500 st. Po pół godzinie miałem już 500 st.C. Pół godziny odprężanie i STOP. Teraz czekam do jutra, bo chyba dziś nie spadnie temperatura do takiej, aby można było otworzyć piec. Już minęło 2,5 godz. od momentu wyłączenie pieca i w tej chwili jest 250 st.C. Poczekam.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 26 grudnia 2008, o 21:01 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
Witaj z tego co dowiedziałem się na kursie to podniesienie temp do 680 powinno dość szybko nastąpić, ale...
Wyczytałem w wielu publikacjach, ze temp ok 500 - 540 st C to tzw stespunkt i trzeba go dość wolno przejść a podnosząc temperaturę powyżej tego punktu zwiększyć odrobinę czas dochodzenia. W Cieszynie dochodzili od razu i szybko do zadanej temperatury.
Następna faza to wygrzewanie w maksymalnej (zadanej ) temperaturze - im grubszy i większy powierzchniowo obiekt, tym dłużej się wygrzewa.
Następnie to spadek temperatury, ale...
można to zrobić powoli, lub hartując szkło. hartowanie polega na bardzo szybkim spadku temperatury do 540 st C. Można (a nawet trzeba) otworzyć piec i doprowadzić do spadku w granicach 550 stC. Następnie to już proces odpuszczania. Wolny spadek i odpuszczanie, wg tego co już kiedyś pisaliśmy a Ty znasz na pamięć.
Wg tej receptury zrobiłem już 2 wypały (firing) w temp ok 820 stC. Utrwalałem farbę w szkle, ale na wtapianie szkła to już zdecydowanie za wysoka temp.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 grudnia 2008, o 09:12 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Gięcie wyszło bardzo dobrze. Przy 250 st.C uchyliłem nieco wieko pieca na ok. 5 cm i podparłem deską. Jestem trochę niecierpliwy. Ale wszystko sie udało. Temperatura szybko spadła do ok. 130 st.C. Wtedy wyjąłem szkło. Dziś w poniedziałek obejrzałem go. Jest dobrze.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 27 grudnia 2008, o 10:37 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
wrzuć zdjęcia.
Przy 250 możesz już otwierać bez szkody dla szkła.
Możesz dla oszczędności przenieść do innej komory izolowanej by wolniutko temp spadała.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 grudnia 2008, o 10:34 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
Olek wrzuć zdjęcia z gięcia!!

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 grudnia 2008, o 12:57 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Chwileczkę. Wrzucę jak skończę swoje dzieła. Wczoraj miałem inne zajęcia. Sorry.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 grudnia 2008, o 18:39 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Gięte szkło było przeznaczone na wykonanie wisiorków jesiennych. Lekkie wygięcie nadaje wyrobowi naturalności. Po wygięciu zrobiłem wisiorek jak tradycyjny witraż. Nie, przepraszam, nie witraż - tylko technika witrażowa.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0e7 ... 04151.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/903 ... 5c94b.html


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
SitemapIndex SitemapIndex
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group Nasz Senior - serwis internetowy dla seniorów
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO