Tak to jest w hurtowniach, jak jest potrzeba mieć 11 kolorów to zbiera się ładna sumka. A przecież można samemu zrobić i to bez komplikacji, że źle się wtopi.
Napiszę trochę o rozcieńczalnikach.
Do ucierania szkliw na farbę czy kupne lub zrobione samemu nawet ze szkła tłuczonego, używa się rozcieńczalników. Wody, spirytusu, terpentyny i emulgatorów.
Woda, jest wszak wszędzie dostępna ale musi być czysta chemicznie, bez chloru.
Spirytus, można nabyć w sklepie z trunkami wyskokowymi. Te dwa środki można mieszać ze sobą i dodawać do farb. Spoistość rozrobionej farby po wyschnięciu jest mała dlatego łatwo się daje tapować - tworzyć tonację barwy na szkle malowanym przed wypałem.
Terpentyna, jest jednym z podstawowych rozcieńczalników stosowana do farb szkliwnych. Ten srodek musi również być wolny od środków chemicznych. Najlepsza jest terpentyna francuska ale jak są trudności z jej nabyciem, używać terpentyny zwykłej - ekstrakcyjnej. Można również używać terpentyny weneckiej jest to wyciąg z modrzewia. Natomiast terpentyna francuska jest pozyskiwana z sosny nadmorskiej.
Olejek migdałowy najczęściej jest używany do malowania srebrem lub złotem, jak również używa się go do mycia pędzli po malowaniu. Mycia można dokonać również benzyną ekstrakcyjną lub rozcieńczalnikami uniwersalnymi, które rozpuszczają żywiczne związki.
Olejek terpentynowy jest to środek uzyskany z terpentyny. Dodaje się go do farby, aby opóźnić jej wysychanie.
Olejek balsamiczny - balsam, jest otrzymywany z żywicy drzewa różanego. Olejek fantastyczny zaliczany do najlepszych. Niestety ma jedną wadę jest drogi w porównaniu z innymi olejkami. Wysycha na twardo.
Olejek damarowy jest często stosowanym środkiem do mieszania farb szkliwnych. Schnie wolno wolno na twardą masę nie jak olejek balsamiczny. Otrzymuje się go z żywicy damarowej roztworzonej w rozpuszczalniku organicznym.
Olejek lawendowy, dodawany jest najczęściej do farb które będą rozprowadzane tamponem po powierzchni szkła, nadając n. p. tło.
Olejek goździkowy jak nazwa wskazuje jest on robiony z goździków zanzibarskich. Posiada palący smak, jest barwy brunatnej przeźroczystej. Słabo rozpuszcza się w wodzie, natomiast dobrze w spirytusie. Ten dodatek dodany do farb pozwala rozprowadzać po dużej powierzchni szkła cienką warstwą nadając tło jak olejek lawendowy. Schnie dość wolno, jego zaletą jest również to, że wysycha - ulatnia się prawie bez pozostałości.
Wszystkie wymienione olejki wypalają się całkowicie podczas wtapiania nie pozostawiając po sobie śladu.
Ucieranie farb odbywa się za pomocą szpachelki i kawałka szkła 20x30cm grubości 4-5mm, aby nie pękło podczas mieszania - przy cieńszych szkłach zdarza się pęknięcie. Szpachelki mogą być drewniane, metalowe- stalowe, plastykowe, lub sprężyste jak do rozprowadzania szpachli na powierzchniach metalowych. Szpachelki służą do mieszania jak również do zbierania farb rozrobionych do pojemniczków.
Mieszanie farby odbywa się w następujący sposób;
na szybkę wysypujemy odpowiednią ilość farby i odpowiednim kolorze. Następnie dodajemy kilka kropelek terpentyny lub innego rozcieńczalnika. Po dokładnym roztarciu i uzyskaniu emulsji właściwej konsystencji. Następnie dodajemy olejku damarowego lub innego i urabiamy szpachelką tak aby olejek dobrze zmieszał się z farbą. Ilość olejku dodajemy doświadczalnie w zależności jaką chcemy uzyskać gęstość. Orientacyjnie można wskazać, że wynosi on połowę zawartości farby wraz z utartą terpentyną. Zbyt mały dodatek olejku do farb powoduje miękką spoistość malowanego wzoru, jak również gęstość duża utrudnia również malowanie, zbyt duża ilość olejku powoduje trudność w malowaniu i pęcherzenie się powłoki. malowanej, mogą powstać kratery. Konsystencja utartej farby powinna być jak śmietana. Na palecie po dokładnym wymieszaniu zsuwamy szpachelką na jedną kupkę i rozpoczynamy pędzelkiem malowanie. Malowanie pistoletem lub rozpylaczami farby takie muszą być znacznie rzadsze od farb przygotowanych do malowania pędzlem.
W razie wyschnięcia farby na palecie rozrzedza się ją dodając kilka kropel terpentyny i ponowne rozcieramy do uzyskania konsystencji śmietany. Gdy farba dość szybko wysycha dodajemy olejku lawendowego lub goździkowego, olejku terpentynowego. prawidłowo rozmieszana farba powinna wyschnąć w temperaturze pokojowej w około 15-20 min.
Niejednokrotnie sporządza się farby przez ucieranie szkliw z wodnym roztworem cukru trzcinowego. Takowe farby cukrowe używa się do nakładania jednej farby na drugą powłokę innego koloru. Właśnie farba cukrowa trzcinowa nie powoduje rozpuszczenia poprzedniej powłoki i jej rozmazania. Stężenie cukru trzcinowego należy dobierać systemem doświadczalnym i zapisywać sobie w notatkach, aby łatwiej było sobie dobierać wartości proporcjonalne do ilości farb.
Serdecznie pozdrawiam Albert
|