Forum miłośników witraży

Odkrywamy świat witraży. Forum witrażowe założone przez easy-Art. Techniki i narzędzia witrażowe. Wystawy witrażu, wernisaże. Szkolenia witrażowe. Centrum wymiany wiedzy i doświadczeń.
Teraz jest 28 marca 2024, o 23:17

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Weller ma feler
PostNapisane: 10 grudnia 2012, o 23:58 
Offline

Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 02:00
Posty: 26
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Od zawsze zajmowałem sie lutowaniem elektroniki i miałem różne lutownice. Nie miałem Wellera a w środowisku to była super firma tzn. lutownica taka nobilitujaca, ale nie miałem.
Gdy zająłem sie witrażami to okazało się, że Weller jest ponad wszystko więc kupiłem za 160 zł. Już od początku coś mi sie nie podobało bo za szybko na niej utleniała się cyna. Każde lutowanie trzeba było rozpocząć od salmiaku. Denerwowało, aż postanowiłem się jej przyjrzeć. Cyna była utleniona już po pół minuty przerwy w lutowaniu. Oczywisty wniosek, że za wysoka temperatura. zmierzyłem ją i wyszło 490 stC. cyna z laski zaczynała się topić przy 230 stC ale wiadomo, że aby sie topiła szybko to musi być wiecej stopni. I tak metodą prób doszedłem do tego, że 360 stC w zupełności wystarczy. Zasilałem ją z obniżonego napięrcia i wyszło, że aby uzyskać te 360 stC wystarczy napiecie zasilające 130V. Po kilkunastu minutach cyna nie była jeszcze utleniona. Ani razu nie maczałem w salmiaku.
Mam też lutownicę z marketu, jeszcze nie rozpakowana, za 35 zł i kto wie czy nie była by lepsza od sławnego Wellera.
Regulator napięcia zrobiłem z pokojowego ściemniacza oświetlenia i jeśli ktoś miał by też taki problem i chciał to opszę jak taki regulator zrobić.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 grudnia 2012, o 12:39 
Offline

Dołączył(a): 3 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1083
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Cześć,
Regulator w tego typu lutownicach (oryginalny) nie działa w opisany
przez Ciebie sposób. Do lutownicy zamocowany jest czujnik temperatury,
który sygnalizuje podanie napięcia na grzałkę - coś w rodzaju elektronicznego termostatu - ale napięcie jest zawsze takie samo na grzałce.
W Twoim przypadku, jeśli obniżysz napięcie - owszem będzie niższa temperatura, ale przy topieniu cyny temperatura szybko oddawana z grota
do cyny będzie powodowała "klejenie" się a ponowne rozgrzanie zajmie jej więcej czasu przy niższym napięciu. Będzie to miało istotne znaczenie przy
wypełnianiu ostatecznym spoin.
Oczywiście opisałem lutownicę ze stacją lutowniczą.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 grudnia 2012, o 19:35 
Offline

Dołączył(a): 25 marca 2009, o 02:00
Posty: 107
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Nie koniecznie musi być stacja. Od roku posiadam coś takiego Weller Profikit 100 http://www.egmont.com.pl/cooper/katalog ... er_202.pdf
Zalety: nie przegrzewa przy małych pracach lub odłożeniu na kilka minut (nie zbiera się nagar), a przede wszystkim wystarcza jej ciepła przy dłuższym lutowaniu.
jedyną wadą jest cena :cry: W niektórych sklepach witrażowniczych nawet 500zł, ale można trafić w cenie ok. 350zł. Polecam do tiffaniego nie ma lepszej . :D


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 grudnia 2012, o 21:10 
Offline

Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 02:00
Posty: 26
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Oczywiście wiem jak to jest w stacjach lutowniczych, nie używałem takiej i znam je jedynie z fotografii. Wyobrażałem sobie, że np. może nie być wygodne wkładanie do tej sprężyny od góry no i czy cena jest uzasadniona.
Gdybym robił to nie z termostatem a na dwa poziomy napięć przełaczane gdy leży na podstawce i podniesiona. Przełączanie magnesikiem za 0,2 zł (czyli za darmo)na lutownicy i kontaktronem za 1 zł na podstawce. Dwa napięcia już mam. Wiecej by kosztowały przewody połączeniowe.

W swoich działaniach wykonywałem różne sterowania, też termostaty i nawet rozważałem czy nie zrobic takiego jak pisze Pebrze ale uznałem że może się okazać gra nie warta świeczki.
W tym moim Wellerze jest masywny grot i liczę na to, że ilość zgromadzonego w nim ciepła wystarczy na wykonanie sensownej długości lutu. Jak narazie "temperatury" nie brakowało i zawsze mogę dodać ileś woltów.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 grudnia 2012, o 08:25 
Offline

Dołączył(a): 3 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1083
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Cześć,
narek 1
Może na razie nie ma co szaleć z wydawaniem kasy na modernizacje gotowego do użytku sprzętu :-)
Wszystko wyjdzie w "praniu".
Ja na początek .... parę ładnych lat temu kupiłem polskiego "Elwika"
ze stacją RT -24 lutownica na napięcie 24V i do dziś nie mogę jej
"zajeździć" dokupuję tylko groty.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
SitemapIndex SitemapIndex
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group Nasz Senior - serwis internetowy dla seniorów
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO