Forum miłośników witraży

Odkrywamy świat witraży. Forum witrażowe założone przez easy-Art. Techniki i narzędzia witrażowe. Wystawy witrażu, wernisaże. Szkolenia witrażowe. Centrum wymiany wiedzy i doświadczeń.
Teraz jest 9 maja 2024, o 18:26

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 184 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 19  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 23 lutego 2009, o 00:32 
Offline

Dołączył(a): 20 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 210
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Thymir. Szybki w kredensie rewelacja. Efekt super. Nie wylądają na początkującego twórcę. Gratuluję.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 23 lutego 2009, o 01:03 
Offline

Dołączył(a): 13 lutego 2008, o 02:00
Posty: 235
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Z grota mojej lutownicy od razu zeszła warstwa pokrywająca, w sklepie okazało się że nie ma do tego typu grotów wymiennych. tak więc mam grot miedziany i muszę go oczyszczać z cyny pilnikiem lub papierem ściernym dosyć często w czasie pracy.
to chyba nie najlepszy pomysł, tyle że nie mam wyboru. Boję się, że jak kupię nową, to znowu to samo mnie spotka.
Fagonio, a jaką Ty kupujesz lutownicę, jakiej firmy ?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 23 lutego 2009, o 09:20 
Offline

Dołączył(a): 3 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1083
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Witam,
Thymir - pod żadnym pozorem nie wolno czyścić grota lutownicy pilnikiem, ani papierami ściernymi :?: - nie chcę Cię zasmucać, ale dni Twojego grota już są policzone :cry:
Prawdopodobnie jakość grota była słaba, skoro tak sie stało, lub był źle powleczony. Czasem dzieje się tak dlatego, że używa ją ktoś często w żrących pastach lutowniczych.
Pozdrawiam,


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 22 kwietnia 2009, o 14:26 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
W sprawie lutownic przechodzę do właściwego działu. Otóż zakupiłem po rozmowie telefonicznej, w Sp-ni "Jedność", lutownicę o mocy 160W. Zapłaciłem wraz z przesyłką 77 zł. Grot powlekany i wymienny. Jeśli sie sprawdzi to będzie co najmniej czterokrotnie taniej niż Weller. Na razie czekam na przesyłkę. Wydaje mi się, że moc 160 W to ta najwłaściwsza. Używałem już 80W i czasem brakowało mocy nawet przy 100W. Szukałem, szukałem...może teraz? W każdym razie Albert, dzięki! :-)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 22 kwietnia 2009, o 21:05 
Offline

Dołączył(a): 4 sierpnia 2008, o 02:00
Posty: 399
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
thymir napisał(a):
muszę go oczyszczać z cyny pilnikiem lub papierem ściernym dosyć często w czasie pracy.
to chyba nie najlepszy pomysł, tyle że nie mam wyboru.



Thymir - wiem co czujesz. Też miałem podobne przejścia. Zdobyłem już prawie sprawność grotołaza szukając zamiennika i w końcu znalazłem w OBI zupełnie przez przypadek. Też niepowlekane, ale zawsze lepsze niż kikutek, który straszył okropnie po pewnym czasie użytkowania.
Jedyną radą na zmniejszenie współczynnika zżerania grota przez "grotus zniklivus" było nieco irytujące, ale w miarę skuteczne traktowanie grota salmiakiem przy każdym odkładaniu lutownicy na podstawkę. Nie uchroniło to kikutka przed dalszym zżeraniem, ale proces postępował nieco wolniej. Potem były warsztaty i siłą rzeczy pojawiła się wellerka, ale stara lutownica wisi grzecznie i czeka, aż będzie potrzebna.
Pozdrawiam :-)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 23 kwietnia 2009, o 21:50 
Offline

Dołączył(a): 13 lutego 2008, o 02:00
Posty: 235
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
ja ma męża elektryka, więc mam różne fi drutu miedzianego do wyboru. do swojej lutownicy używam chyba 0.6 cm.,spiłowane w końcówce ,żeby zmieścił się w otworze lutownicy.
oglądałam wellerkę , prawie 300 stówy, to kupiłam szkło. fagonio, gdzie kupiłeś taką tanią lutownicę, no i czy jest coś warta?
a tak się zastanawiam, jaką lutownicą , tzn . jaki mieli grot ci od tiffaniego , 100 lat temu?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 kwietnia 2009, o 07:28 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Lutownicę 160W kupiłem, ale jeszcze jej nie mam. Czekam na przesyłkę. Na pewno wyrażę swoją opinię gry tylko wpadnie mi w ręce.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 kwietnia 2009, o 12:49 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Właśnie teraz przesyłkę otrzymałem. Niecierpliwie rozpakowałem i oto moje wnioski po małym teście początkowym:
1. Lutownica LEH-160 zapakowana w pudełko z nadrukiem dość elegancko,
2. Kabel zasilający gumowany o dł. ok 1,5 m
3. Podstawka z drutu to wada. Powinna być bardziej stabilna z blachy.
4. Rękojeść z drewna nagrzewa się tak, że bez rękawicy nie można utrzymać lutownicy w reku. Parzy !
5. Grot powlekany po paru minutach pracy pozostawia czarne tlenki w lucie.
6. Duży ciężar. Dość toporna konstrukcja.
Lutownica nadaje sie do swobodnego rozprowadzania cyny w większych lampach i płaszczyznach. Do wykonywania biżuterii raczej nie polecam. Po paru minutach odczuwałem ból ręki od dużego ciężaru. Kobiety nie dadzą rady. To jest ciężki kaliber. Zmęczony wagą LEH-160 i wysoką temperaturą rękojeści, przerzuciłem się na mojego Wellera 100W i stwierdziłem, że nie czuję żadnego ciężaru. Weller jest tak lekki, że nie odczuwa sie trzymania lutownicy. LEH-160 skutecznie potrafi zniechęcić początkujących witrażystów do tego hobby. Postanowiłem, że trzymam ją jako sprzęt awaryjny. Nie warto sie męczyć.
Podsumowując:
Weller to mercedes
LEH-160 to syrenka.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 kwietnia 2009, o 13:53 
Offline

Dołączył(a): 25 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1044
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Olek, to na Allegro z nią. Będzie Ci lżej.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 kwietnia 2009, o 14:55 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Postanowiłem trzymać tę lutownicę (LEH-160) jako sprzęt awaryjny. Bywało, że moja Wellerka się przepaliła, a zużyłem ich już chyba z 5 albo 6. Zanim sprowadzę z W-wy nowy sprzęt będzie czym skończyć zaczętą pracę. Cena niewielka. Lutownica ma już ślady grzania. Na Allegro mógłbym wystawić, gdyby była nieużywana. Niech zostanie. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 184 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 19  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
SitemapIndex SitemapIndex
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group Nasz Senior - serwis internetowy dla seniorów
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO