Forum miłośników witraży

Odkrywamy świat witraży. Forum witrażowe założone przez easy-Art. Techniki i narzędzia witrażowe. Wystawy witrażu, wernisaże. Szkolenia witrażowe. Centrum wymiany wiedzy i doświadczeń.
Teraz jest 28 marca 2024, o 20:47

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 15 kwietnia 2009, o 16:54 
Offline

Dołączył(a): 23 listopada 2008, o 02:00
Posty: 1222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Jeszcze jedno mam na uwadze wstawianie w okna. Tak zgadza się że idzie kątownik, ceownik lub teownik odpowiedniej wysokości nie szpecąc wyglądu. Ja piszę natomiast o wzmacnianiu całej płaszczyzny środkowej witrażu. Ciekawe ile by bez wzmocnień wytszymałby witraż taki w drzwiach 120x60cm. Pierwsze lepsze trzaśnięcie drzwiami i mamy to co byśmy nie chcieli. Zewnętrzna rama nie załatwia wszystkiego.
Kit, guma arabska i gips również wzmacniają konstrukcję, ale czy to wystarczy?
prowadzę własne doświadczenia na temat silikonu samego zmieszanego z gipsem, sprawdzam jaka jest większa wytzymałość takich łączeń. Jak spraktykuję proporcje najlepsze to się odezwę.
Dlaczego o tym piszę; ponieważ nigdzie już nie można znaleźć kitu w sprzedaży. A tak na dobrą sprawę nie wiem z czego jest wykonany kit. Wszędzie jest tylko silikon szklarski różnych marek. Tak na wstępie narazie najlepiej spisuje się silikon TYTAN.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 kwietnia 2009, o 17:16 
Offline

Dołączył(a): 23 listopada 2008, o 02:00
Posty: 1222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Również wyczytałem, że są problemy z lutownicami typu 20 parę zł. Tak pokusiłem sie i ja na taką i cóż sie okazało, że po pracy ok 3 godzin na grocie powstały wżery. więc pilnik w rękę i doprowadziłem do pierwotnej formy. Co się okazało groty te są wykonane z miedzi więc nic dziwnego, że tak szybko powstają wżery. Zaniepokoił mnie ten fakt i mała dumka. Jak mam zapłacić za grot ok 60zł+przesyłka to lepiej kupić lutownicę profesjonalną. Ale nie dałem za wygraną i mój tok myślowy poszedł w drógim kierunku. Skoro mosiądz da się lutować to i grot z niego może być. Więc wykonałem grot z mosiądzu i co po pracy ok trzech godzin nie zauważyłem wżerów na grocie. Zobaczymy co będzie dalej. średnica 7,8mm jest średnicą na styk więc wykonałem grot o średnicy 7,6mm jestem pewien że nie uszkodziłem wkładu grzewczego. To tyle muszę wykonać projekt wiecznej miłości, ma być to zawieszka wielkości 50x50 lub 50x40. Narazie. Zyczę Wszystkim powodzenia.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 kwietnia 2009, o 19:23 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
albert235 napisał(a):
Jeszcze jedno mam na uwadze wstawianie w okna. Tak zgadza się że idzie kątownik, ceownik lub teownik odpowiedniej wysokości nie szpecąc wyglądu. Ja piszę natomiast o wzmacnianiu całej płaszczyzny środkowej witrażu. Ciekawe ile by bez wzmocnień wytszymałby witraż taki w drzwiach 120x60cm. Pierwsze lepsze trzaśnięcie drzwiami i mamy to co byśmy nie chcieli. Zewnętrzna rama nie załatwia wszystkiego.
Kit, guma arabska i gips również wzmacniają konstrukcję, ale czy to wystarczy?
prowadzę własne doświadczenia na temat silikonu samego zmieszanego z gipsem, sprawdzam jaka jest większa wytzymałość takich łączeń. Jak spraktykuję proporcje najlepsze to się odezwę.
Dlaczego o tym piszę; ponieważ nigdzie już nie można znaleźć kitu w sprzedaży. A tak na dobrą sprawę nie wiem z czego jest wykonany kit. Wszędzie jest tylko silikon szklarski różnych marek. Tak na wstępie narazie najlepiej spisuje się silikon TYTAN.


Czy chodzi o kit z minią? Taki czerwony? Kupisz w każdej hurtowni szkła.
U mnie w każdym razie jest. :-)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 kwietnia 2009, o 19:27 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Mam na myśli hurtownię szkła okiennego i ornamentowego, a nie witrażowego :-)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 kwietnia 2009, o 20:15 
Offline

Dołączył(a): 23 listopada 2008, o 02:00
Posty: 1222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Tak taki kit z minią. Dawna receptura mówi: do kitu należy dodać ztartego na proszek węgla drzewnego (takiego do grila) dolać benzyny lakowej do tego dosypać gipsu i wymieszać aby była jednolita masa, nie za gęsta. To znaczy aby swobodnie wchodziła w każdą porę lub szczelinę. następnie moczymy pędzl i wcieramy w każdy profil pomiędzy szklo a szpros. Następnie posypyjemy kredą suchą na witraż przy brzegach gdzie wpychaliśmy tenże kit, jak również gdzie pomazaliśmy witraż. Kreda ma za zadanie obsuszyć witraż i łatwiej będzie gdzieś po godzinie go zebrać i wytrzeć. Odwrócić na drugą stronę i powtórzyć procedurę.

problem polega na tyi iż w moim mieście nie ma hurtowni szkła. Szkło posiadaja tylko szklarze, byłem u kilku i również wszyscy używają tylko silikonu szklarskiego. O kicie mówią to historia.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 kwietnia 2009, o 20:16 
Offline

Dołączył(a): 12 września 2007, o 02:00
Posty: 700
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Głosuję, bo już można:
Pierwsze miejsce praca 6
drugie miejsce praca 5
Trzecie praca 7 choć nie widzę związku ale podoba mi się.
Lampion i tęcza też mi sie podobają ale mogę tylko trzy więc subiektywnie to co na wstępie.
Pa


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 kwietnia 2009, o 21:00 
Offline

Dołączył(a): 23 listopada 2008, o 02:00
Posty: 1222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Wrócę jeszcze raz do sprawy osadzania linki w profilach. Dla lepszego zrozumienia tematu, ponieważ wśród nas są i kobiety aby jaśniej to wyglądało:
do tego będzie potrzebnych kilka pudełek zapałek 5,6,lub więcej, włóczka,dratwa lub grubsza nitka i klej.
Pudełka ustawcie w rzedzie jedno za drugim jak wagoniki na kolei. Następnie jedną ręką prztrzymać pudełeczko ostatnie i drugą ręką palcami wepchnąć szufladki pudełek po zapałkach, które jest pierwsze. Szfladki podełek się przesuną i wszystkie się złączą.
Przyjmijmy, że to są szyby w szprosach i są okitowane lub zasilikonowane.
Tak połączone pudełeczka podnosimy do góry i widzimy że one przeginają się w różne strony.
Połóżmy pudełeczka złączone na stół. Teraż bedziemy wykorzystywać dratwę włóczkę lub grubszą nitkę i klej, może być budapren lub zwykły klej roślinny.
Ucinamy z pięć lub sześć kawałków nitki, dratwy; po prostu co mamy pod ręką dłuższe jak nasze podełeczka aby można je było zawinąc na wierzch po przeciwległej stronie.
Jedną stronę najlepiej szerszą nie gdzie jest draska (gdzie się pociera zapałki) tylko na szerokości jak są szufladki zapałek. Z zewnątrz na całej długości posmarujmy klejem jaki mamy. Na ten klej połużmy te pięć lub sześć uciętych kawałków dratwy szpagatu lub włóczki mniej więcej w równych odstępach, w taki sposób aby klej zakrył te nitki lub włóczkę. Pozostałe końce przyklejmy po przeciwnej stronie pudełka.
Pozostawiamy to do wyschnięcia kleju. Czas schnięcia zależy jakiego kleju użyliśmy jak kropelkę to bardzo szybko. Po wyschnięciu kleju na pudełeczkach podnieście je do góry i poruszajcie na boki.
Wówczas łatwo zrozumiecie zasadę osadzania linki w środku szprosów i jej lutowania. Jak to ujrzałem bardzo długo zastanawiałem się dlaczego tak robią. Przypomniała mi się szkoła i wówczas zrozumiałem o co tak naprawdechodzi.Podglądnołem to będąc w Holandii.
Wlutowując rozwiniętą linkę raz wzmacniamy cyną a drugi raz te druciki wlutowane tworzą wiązadła, co powoduje usztywnienie tych profili ołowianych nie ma szans aby one wypychały szkła bo są przylutowane.
Ołów jest materiałem miękkim i plastycznym, łatwo się wygina, skręca ścina i rozrywa.
Miedź również jest plastyczna, łatwo się ją gnie tnie gorzej z rozerwaniem, a jak zostanie jeszcze zalana cyną powstaje lekka konstrukcja, do tego szkło kit i uzyskujemy większą sztywmność takiego witrażu. Mam nadzieję, że teraz zrozumiale to wytłumaczyłem. Z drobnego mego zdania powstało dużo tematu. Ale to nic, aby wszystko dobrze się układało. Pozdrowienia.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 kwietnia 2009, o 21:17 
Offline

Dołączył(a): 25 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1044
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Super, iż "wcisnął" się do nas Sir Albert i b. cenią jego doświadczenie i wiedzę.
Wszystkie jego posty, to czysta praktyka.

Jednego tylko nie mogę pojąć. Jak w profilu np. "H" można na całej długości wlutować wiązkę drucików, gdy mamy do dyspozycji przestrzeń ~3 x 2-3mm(jedna strona profilu), oraz b. delikatne krawędzie i duszę z ołowiu. Same lutowanie na krosach to istana żąglerka.

Do takiej roboty, chyba trzeba być cyborgiem ;).
Na szczęście nie bawię się ołowiem :lol:.

P.S.
Chyba należy przenieść temat do innego działu i nie uronić nic ze szczegółów ;) .


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 kwietnia 2009, o 21:41 
Offline

Dołączył(a): 12 września 2007, o 02:00
Posty: 700
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Chłopaki, no jasny piorun, znajdzcie sobie odpowiednie miejsce na dyskusję, jak nie ma to stwórzcie nowy wątek. Ja tu głosuję jako pierwsza a Wy co? Głosować ale już :!: :!: :!: Ale najpierw grzebnąć w galerii, żebyście wiedzieli o jakie prace chodzi.
WRRRR, tutaj jest konkurs i macie głosować a nie dyskutować, jasne :?: :?: :?:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 kwietnia 2009, o 21:59 
Offline

Dołączył(a): 25 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1044
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Poprzedniego posta pisałem, w trakcie gdy Albercie objaśniałeś Paniom ,pudekowe szczegóły konstrukcyjne wzmocnienia.

Przeczytałem uważnie wszystkie Twoje posty i chyba zassałem.

Cały problem przedstawiłbym nastepująco:

1 - kupujemy kabel elektryczny fi 0.75mm tzw. licę (czyli składający się z cienkich miedzianych drucików),
2 - razplatamy druciki, prostujemy je i układamy równolegle blisko siebie - tworząc z nich cienki ~2-3mm pasek(lub szerszy) - na desce przypinajac na końcach pineskami, gwoździkami lub obciążając ich końce,
3 - smarujemy wodą lutowniczą i lutujemy (grubo pobielamy) je ze sobą,
4 - tak przygotowane tasiemki miedziano-cynowe wlutowujemy w przycięte na wymiar ołowiane profile wirtażu. Możliwie głęboko, aby dotykały duszy profilu,
5 - jeżeli wymagane jest przeprowadzenie pasemka wzmocnienia przez kilka skrzyżowań profili, przewiercamy otwory na tych krosach i przciągamy tasiemkę na sasiednie pola witrażu.

Jazeli czegoś nie zrozumiałem, to popraw korektorem ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
SitemapIndex SitemapIndex
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group Nasz Senior - serwis internetowy dla seniorów
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO