Przedtem nieśmiałam, a teraz już się odkryłam.
Wymyślę coś innego.
Pozdrawiam

Na temat magnoli to można pisać dzieła składające się z kilku tomów. A tak dla zachęty jak weszliście to podam niektóre gatunki:magnolia brooklińska – Magnolia brooklynensis
magnolia drzewiasta – Magnolia acuminata L.
magnolia Frasera (m. górska) – Magnolia fraseri Walter
magnolia gwiaździsta – Magnolia stellata (Siebold & Zucc.) Maxim.
magnolia japońska – Magnolia kobus DC.
magnolia lekarska – Magnolia officinalis Rehder & E. H. Wilson
magnolia Loebnera – Magnolia ×loebneri Kache
magnolia naga – Magnolia denudata Desr.
magnolia parasolowata – Magnolia tripetala (L.) L.
magnolia pośrednia (m. Soulange'a) – Magnolia ×soulangiana Soul.-Bod.
magnolia purpurowa – Magnolia liliiflora Desr.
magnolia Siebolda – Magnolia sieboldii K. Koch
magnolia szerokolistna – Magnolia hypoleuca Siebold & Zucc.
magnolia walcowata – Magnolia cylindrica E. H. Wilson
magnolia wielkokwiatowa – Magnolia grandiflora L.
magnolia wielkolistna – Magnolia macrophylla Michx.
magnolia wierzbolistna – Magnolia salcifolia (Siebold & Zucc.) Maxim.
magnolia Wilsona – Magnolia wilsonii (Finet et Gagnep.)Rehder
magnolia wirginijska – Magnolia virginiana L.

każda ma inne kwiaty i rosną w różnych klimatach. Zazwyczaj są to drzewa do 10m ale zdarzają się i krzewy i. t. d.

mnie najbardziej podoba się magnolia gwiaździsta , stellata,ale to tak w nawiasie.
nie widzę podobieństwa Twoich Jolu, magnolii , do tych naszych mistrzów. oczywiście magnolie są do siebie podobne, ale trudno, żeby nie były. u ciebie jest inna kompozycja, pewnie szkło inne. to są całkiem Twoje magnolie.

Bardzo się cieszę thymir. Świadczy to również o tym, że można czerpać inspirację podglądając prace innych autorów. Dodając własną kompozycję, inną fakturę szkła uzyskuje się na tyle odmienne efekty, że stworzona praca staje się bardzo indywidualna. To cieszy takich amatorów jak ja.
Pozdrawiam.

_____________________________________________________________
Amatorów
Dobrze, że ktoś z rana humor poprawia
Pozdrawiam,

Nowa płyta z kursem a na niej twarz chłopca, już nam znanego. Zachwycił mnie od pierwszej chwili: układ dłoni, palce, cień na twarzy, oczy..... Super. Podejrzewałam cicho kto może być autorem i trafiłam . Cieszę się bardzo. Bardzo lubię gdy obraz wyraża coś głębszego, gdy porusza. Twarz chłopca nie pozostaje mi obojętna. W moich pracach staram się podążać właśnie w takim kierunku. Mam nadzieję, że kiedyś....... dam radę.
Pozdrawiam.

Mnie też ta twarz zachwyciła, ale byłam przekonana że to dziewczyna. A obraz nazwałam Depresja. Zaskoczyłaś mnie tym chłopcem. Ale to potwierdza rangę dzieła, jeśli każdy widzi w nim to co mu tam w duszy gra...