Forum miłośników witraży

Odkrywamy świat witraży. Forum witrażowe założone przez easy-Art. Techniki i narzędzia witrażowe. Wystawy witrażu, wernisaże. Szkolenia witrażowe. Centrum wymiany wiedzy i doświadczeń.
Teraz jest 28 marca 2024, o 21:33

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 28 maja 2009, o 11:05 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
Witajcie.
Już mam Internet od kilku dni była kicha. Zasilacz wysiadł. a mnie chcieli całą centralę wymieniać ( na mój koszt - oczywiście).
Zacznę od pyłu ze szlifierki. ja go produkuję dość dużo bo dużo szlifuję - głownie na szlifierkach poziomych gdy przygotowywuję kawałki do wtapiania. Ten pył w postaci gęstej zawiesiny a wręcz gliny, gdy woda odparuje w moim doświadczeniu nie za bardzo zdawał egzamin. Fakt, ze go stopiłem a nie przetopiłem. To może być przyczyną. Wyczytałem w jakiejś książce, ze szklarze za taki pił mogą nas "ozłocić". Być moze ze dodają go do szkła i do pieca szklarskiego. Jak na razie mam tego z pól wiaderka. Ostatnio wyrzucam, tym bardziej, że z niektórych maszyn jest lekko zanieczyszczony kaolinem, który się wtopił w szkło. Ja zbieram ten pył bo mam zamiar pobawić sie w niedalekiej przyszłości pate de verre, a do tego powinien się nadać.
Fryty.
Ja sam robię fryty ze szkła okiennego . W związku z tym, ze kupuje większą partię szkła wiec na długo mi te fryty wystarczają - do zużycia całego szkła.
Zrobiłem sobie coś bardzo podobnego do:

http://www.delphiglass.com/index.cfm?pa ... sid=199891

Kupiłem 2 profile zamknięte kwadratowe, jeden wchodzi w drugi. Na dole wspawałem 2 kawałki blachy 10 mm . w tej dolnej porobiłem rowki szlifierką kątowa. Dospawałem do górnej uchwyt i ... zabawa gotowa. Wrzucam tam wszelkie odpady floatu , z jednej partii.
Tłukę i przesiewam na rożne granulacje / Od pyłu niemalże do ok 5 mm. Trzymam to w słoikach. W razie potrzeby dodaję trochę medium, na tyle by fryta szklana byłe lekko wilgotna (może być nawet czysty spirytus) dosypuję 50/50 % farby w danym kolorze i tyle.
Szkło posypuję wg potrzeb. Najczęściej na wierzchnia powierzchnię szkła. Można mieszać kolory wg uznania.
Taką próbkę "obrazu ze szkła" widzieliście już wystawioną na konkursie. to była pierwsza próba . jeszcze mało udana. teraz już są lepsze.
To co pisał Kent to święta prowda. Mały drobniutki fryt, lekko posypany, nie szkodzi szkłu. Po wypale nic się nie dzieje ze szkłem,. Z grubszym, a nie kompatybilnym, to już mogą być problemy. Cały szkopuł w tym, ze kupując tafle, czy stłuczkę nie wiemy co kupujemy ( jakie jest COE szkła). Tu już musimy zdać się na próby i własną pamięć.
Ja staram się kupować w jednej hurtowni i jednego producenta - najczęściej Spectrum i mam w miarę dobre efekty.
Nie wkładam frytów pomiędzy szkło, bo nie najlepiej się źle łączy. A żeby był efekt widoczny to górne szkło musiało by być przeźroczyste a i tak najczęściej pozostają bańki powietrza. Zrobiłem nawet takich kilka eksperymentów, ale szkło i fryta float, dziewczyny były zachwycone. Rozebrały całą partię. Tyle, ze w celu dobrego połączenia wszystkich warstw szkła i frytów musi być odpowiednio wysoka temp i długi czas samego wygrzewania.

Mika. Wstawiam ją pomiędzy warstwy szkła. Raczej większe kawałki. Często ją nawet farbą maluję. Czasami powstają piękne bąble, bo powietrze zawarte pomiędzy warstwami miki uwalnia się tworząc bąbel lub bąble.
Czasami mika ( rzadko i nie wiem dlaczego) daje efekt tęczy. Ale najczęściej "srebrzy" się i tyle. Jest to na pewno jakiś efekt dekoracyjny. Musze jeszcze spróbować rozdrobnić mikę i sprawdzić czy daje efekt brokatu


Olek
Te małe kawałki Twoich odpadów, ja używam do wyrobu biżuterii.
U mnie prawie nic się nie marnuje.
Są oczywiście szkła, które ze względu na różne COE nie mogą być ze sobą łączone.
Po kilku wypałach sam zapamiętasz, których ze sobą nie możesz łączyć. Wykorzystuj wszystko. U mnie biżuterię dziewczyny sprzedają na pniu. Szkoda, że muszę ją wyrabiać z dobrego szkła - tafli, a nie ze stłuczki witrażowej bo to podraża produkcję. Nawet zastanawiam się, czy nie wejść w układy z witrażystami skupować od nich odpady.
Olek jam masz jakieś pytania to pytaj. Zawsze ci pomogę w miarę mej wiedzy praktycznej.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 maja 2009, o 11:47 
Offline

Dołączył(a): 25 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1044
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Dla niewtajemniczonych

PATE DE VERRE

Pâté de verre (szklana papka) jest starożytną techniką tworzenia szklanych odlewów dzieł i przedmiotów. Jest techniką dosyć trudną.
Ogólnie, technika ta opiera się na tworzeniu dzieła z kawałków potłuczonego szkła umieszczonych w formie lub nad nią w oddzielnym pojemniku. Kawałki rozdrobnionego szkła topią się i łączą w całość przyjmując wewnętrzny kształt formy.

W "pâté de verre" , do formy wkłada się sklejone, drobno lub grubo rozkruszone szkło (mieszając je z wodą lub roztworem kleju). Proces wypalania, łączy pokruszone szkło i w końcowym efekcie dostrzegalne są samodzielne jego cząsteczki. W praktyce - zależnie od wielkości pokruszonego szkła - wygląda jakby uwięzione zostały w nim pęcherzyki powietrza. Czym drobniejsze kawałki, tym wiecej pęcherzyków, a szkło jest mniej przejrzyste.

Jak komuś brakuje "kapuchy", może sobie łatwo jej dorobić ;) :
http://www.youtube.com/watch?v=ivTt2Uc6zew

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 maja 2009, o 16:31 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Dzięki Robercie za deklarację pomocy :-). Pomoc zawsze się przyda. Tym bardziej, że na mnie też możesz liczyć. I nie tylko Ty. Zamówiłem trochę farb bąbelkowych i zrobię troszkę wypałów. Zobaczę co mi z tego wyjdzie. Potem podzielę się nowymi doświadczeniami. Aha, dzwonił do mnie Kent. Zapomniałem zapytać ile kosztuje przyrząd do sprawdzania COE szkła. Andrzeju ! Przypomnij mi! I gdzie to kupić!


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 maja 2009, o 17:10 
Offline

Dołączył(a): 6 września 2008, o 02:00
Posty: 242
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
albert235 czy mógłbyś napisać coś więcej o szkle ze stłuczki ? Chodzi mi dokładnej o kolory. Czy jesteś z nich zadowolony i czy nadają się do witrażu ? Jakiego koloru szkła masz najwięcej ?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 maja 2009, o 20:43 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
fagonio napisał(a):
Dzięki Robercie za deklarację pomocy :-). Pomoc zawsze się przyda. Tym bardziej, że na mnie też możesz liczyć. I nie tylko Ty. Zamówiłem trochę farb bąbelkowych i zrobię troszkę wypałów. Zobaczę co mi z tego wyjdzie. Potem podzielę się nowymi doświadczeniami. Aha, dzwonił do mnie Kent. Zapomniałem zapytać ile kosztuje przyrząd do sprawdzania COE szkła. Andrzeju ! Przypomnij mi! I gdzie to kupić!



Olek
Niech najpierw Andrzej opowie czy się sprawdza, bo nie za bardzo w to wierzę.
Spektometr jest bardzo drogi i tylko on daje w pełni odpowiedź na tytanie o zgodność COE.
To co zakupił Andrzej to jakiś słaby filtr polaryzacyjny, tak mi się wydaje.
Już kiedyś go pytałem ale nie otrzymałem odpowiedzi.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 28 maja 2009, o 21:59 
Offline

Dołączył(a): 25 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1044
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
:shock: Jak to miło czytać o ferowaniu wyroków na wiarę, a nie autopsję :roll: . Czysty populizm ;).

Filtr jak kążdy inny filtr, tyle, że na kliszy i siedem razy tańszy(z przesyłką) od innych - sprzedawanych w kraju.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, o 07:23 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
Andrzejku,
Nie interesuje mnie co. Interesuje mnie efekt, a o tym nic nie piszesz. Może to coś tak rewelacyjnego , że kupię od razu z pól tuzina. :-)

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, o 08:27 
Offline

Dołączył(a): 25 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1044
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Tu kiedyś o nim pisałem, tylko niektórzy woleli się sprzeczać :lol: :
http://www.easyart.fora.pl/narzedziowni ... e,295.html
Co mam pisać, jak jeszcze nic nie wtopiłem. Nakupiłem książek i je czytam.
Nie będę ujeżdżał byka na oklep. Muszę najpierw uszyć siodło. ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, o 12:44 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
Andrzej pytam jak się sprawuje, a nie jak ma się sprawować.
Poza tym po wypale to ja bez testera widzę gołym okiem czy szkło jest kompatybilne czy nie.

Chciałbym dowiedzieć się jak to działa, jakie przynosi efekty, a nie reklamę sprzedającego.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 29 maja 2009, o 13:36 
Offline

Dołączył(a): 25 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1044
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Jak mi z czasem zarośnie oko filtr polaryzacyjny, też zapewne będę takim specem :lol: .
Na razie pasjonuję się podnoszeniem oka na poczatek następnej strony w książce ;) .
Filtr zapewne działa tak, jak pokazuje to film.
Pani Kaiser nie prowdzi globalnej firmy wyciskającej z klientów ostatnie krople ciężko zarobionych groszy, tylko prywatną małą firmę szkoleniową plus kiosk branżowy i jest przyzwoitą osóbką.
Dlatego nie mam zbytnich obiekcji co do jej filtra :roll: . Tym bardziej, iż w większości książek o fusingu jest o nim mowa.
Należy mieć do kogoś zaufanie, bo inaczej można oszaleć :x.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
SitemapIndex SitemapIndex
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group Nasz Senior - serwis internetowy dla seniorów
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO