Forum miłośników witraży

Odkrywamy świat witraży. Forum witrażowe założone przez easy-Art. Techniki i narzędzia witrażowe. Wystawy witrażu, wernisaże. Szkolenia witrażowe. Centrum wymiany wiedzy i doświadczeń.
Teraz jest 28 marca 2024, o 10:27

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 1 grudnia 2008, o 16:43 
Offline

Dołączył(a): 22 lipca 2008, o 02:00
Posty: 42
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Trebor, zdążyłem się już przyzwyczaić do cen materiałów i narzędzi.Moja przygoda z witrażem rozpoczęła się stosunkowo nie dawno ,a koszty jakie poniosłem do tej pory -no cóż nie będę pisał ile.W każdym razie rodzina i znajomi pukają się znacząco w czoło.Odkąd zacząłem bawić się szkiełkami,jestem postrzegany za nieszkodliwego wariata. :lol: Trudno nikt nie powiedział,że to tanie hobby :?: Sam tego chciałem.Jak tylko się dowiesz nazwę i gdzie można go kupić daj znać .Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 1 grudnia 2008, o 17:14 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Hobby witrażowe nie jest drogie. Należy tylko spełnić kilka podstawowych warunków. A mianowicie:
1. Nie kupujemy w marketach. Wbrew pozorom tam jest najdrożej zwłaszcza jeśli chodzi o rzadko używane przedmioty czy materiały. Szukamy dostawcy w hurtowniach.
2. Uważnie czytamy forum. Podałem tam, ze kupuje kwas (woda lutownicza) w cenie 26 zł/litr. Nikt sie tym nie zainteresował i dalej widzę, ze polecana jest woda w dużo wyższej cenie. Sprawdziłem na fakturze _ woda lutownicza dokładnie kosztuje netto: 27,46 zł, czyli brutto:33,50 zł.
3. Cynę kupujemy oznaczoną symbolem: LC60 i nie ma to znaczenia czy jest w laskach, czy w prętach, czy na szpulce. To oznaczenie gwarantuje, że to jest właściwa cyna do naszej pracy. Nie kupować na żadnych stoiskach hydraulicznych. Tylko raczej w hurtowniach "metale kolorowe". Jest dużo taniej.
4. Robimy różne piękne rzeczy i staramy sie zawsze gdzieś to sprzedać. Mamy zwrot poniesionych kosztów, a nawet zarobek i w tedy możemy bawić sie dalej. Nikt nie będzie sie pukał w czoło z powodu naszego "głupiego" hobby.Sąsiedzi i znajomi będą nam zazdrościć, a rodzina będzie sie cieszyć z naszej zaradności.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 1 grudnia 2008, o 18:31 
Offline

Dołączył(a): 22 lipca 2008, o 02:00
Posty: 42
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Fagonio,Co do punktu czwartego zgadzam się tylko po części.Zajmujesz się witrażownictwem zawodowo, Masz własną pracownie,a co za tym idzie z pewnością wyrobioną markę i klientów.Zgadzam się,ze witraże są piękne,ale i drogie.Witraże to nie ciepłe bułeczki.Owszem każdy wyrób znajdzie swojego nabywce. puki co nie zastanawiałem się jeszcze nad sprzedażą swoich prac.Nawet nie mam pojęcia gdzie ewentualnie mógłbym to zrobić.Radom to grajdoł miasto z wyrokiem i pustynia kulturalna.Nie wspomnę już o nędzy jaka dotyka jego mieszkańców.Wiem coś na ten temat bo mieszkam w nim od ponad 40-stu lat.Nie wiem czy podzielasz moje zdanie w tym temacie.Witrażownictwo traktuje puki co jako hobby.Tworzenie daje mi dużo osobistej satysfakcji kocham sztukę we wszystkich jej przejawach,a witrażyki traktuje jako sztuka dla sztuki.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 1 grudnia 2008, o 22:14 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
Oj sigimondo. Sprawdź skąd jest Fagonio.
A Olek ma rację. Witraż nie jest drogi. ( no zależy dla kogo ile jest dużo - to fakt)
Jest tańszy niż inne hobby, choćby foto, czy fusing itp.
Ze sprzedażą to już troszkę trudniej bo jak nie masz firmy to może być kłopot, choć możesz wystawić indywidualny rachunek na podstawie umowy kupna- sprzedaży , no i opłacić to w US. O ile pamiętam do 2000 zł chyba nie trzeba.

Warto pytać bardziej doświadczonych kolegów, gdzie i co kupują. Na pewno podpowiedzą tańsze zakupy i wskażą odpowiednie miejsca.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 1 grudnia 2008, o 22:20 
Offline

Dołączył(a): 22 lipca 2008, o 02:00
Posty: 42
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Sprawdziłem w profilu napisane Radom


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 1 grudnia 2008, o 22:48 
Offline

Dołączył(a): 25 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1044
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Sigismondo, "pukania się w czoło" przez znajomych nie jest tylko Twoim zmartwieniem. Byłem niedawno na Mazowszu i jak powiedziałem czym się zajmuję, moi rozmówcy prawie podnosili palec do czoła. Ludzie w większości myślą, że witraże są wytwarzane tylko na potrzeby sakralne. Nie mają pojecia, jak można sobie zabarwić życie i otoczenie w którym się mieszka lub pracuje. Rozmawiałem z właścicielem kawiarni(znajomym) czy też pubu o wystroju i zaproponowałem mu rozwiązanie oświetlenia z zastosowaniem małuch lampek witrażowych. Popatrzył na mnie i rzekł- przecież to nie kościół.

Jak wyjdę nieraz na spacer na opolski rynek, to cały jest spowity ogródkami piwnymi, które spełniają zapotrzebowanie na zabicie braku zainteresowania i nudę. Sądzę, iż tacy ludzie nie kupią witrażu. Całe szczęście, że jest ich niedużo.

W gaz. Rzeczpospolitej niedawno wyczytałem, iż witrażostwo jest w Polsce ginącym zawodem i w niektórych województwach są specjalne programy wspomagajace taką działalność. I myślę, że niedługo - dzięki nam - stanie na nogach.

Jestem w trakcie przystosowania wynajętej piwnicy na pracownię, ponieważ w mieszkaniu nie ma warunków na takie hobby. Sąsiedzi na poczatku też stukali się w czoło, przeszkadzał im hałas, którego byłem autorem. Kuć i wiercić ścian nie da się robić szeptem.
Po pewnym czasie okazało się, że wszyscy są bardzo zaineresowani i popierają moje hobby, nawet dowiedziałem się, że nie mogą się doczekać efektów mojej pracy.
Dlatego zgadzam się z Fagoniem w czwartym punkcie.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 2 grudnia 2008, o 08:43 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Sigismondo jeśli jesteś z Radomia to pewnie znasz moja pracownię. Wpadnij na kawę.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 2 grudnia 2008, o 21:01 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
No wiec dowiedziałem się. U niego w szkole używają albo ZMN ( choć szkodliwe) ale żre kolor w malowanym szkle. Ja tam tego nie stwierdziłem.
Podobno jest holenderskie bardzo dobre _ ostatnio zniknęło z rynku Glasflux. No i jest - dostępny w Gliwicach Kwas oleinowy - śmierdzi paskudnie , ale nie żre koloru. cena ok 60 zł/ litr

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 7 grudnia 2008, o 11:31 
Offline

Dołączył(a): 25 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1044
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Treborku, zmień tytuł, który aktualnie brzmi - Ptyna firmy TALENS


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 7 grudnia 2008, o 17:01 
Offline

Dołączył(a): 22 lipca 2008, o 02:00
Posty: 42
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Witam Wszystkich,
Sorki,ze nie było mnie i nie mogłem odnieść się do Waszych odp.Miałem awarię kompa. :(
Dzięki Trebor za info co do wody lutowniczej.
Kent podsunąłeś mi znakomity pomysł z tą piwnicą. Dysponuje piwnicą około 12 m2 i myślę,że mógłbym ją zaadaptować na pracownie. Jest nawet centralne ogrzewanie,okno.Problem w tym ,ze musiałbym uzyskać zgodę wspólnoty mieszkaniowej założyć oddzielny licznik itd.Muszę się nad tym poważnie zastanowić. :-)
Fagonio,
Dzięki za zaproszenie na kawę.Terebor zasugerował,że nie mieszkasz w Radomiu.Szczerze mówiąc to już sam nie wiem co o tym myśleć.Czy twoja pracownia mieści się na Gagarina? :?:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 46 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
SitemapIndex SitemapIndex
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group Nasz Senior - serwis internetowy dla seniorów
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO