Forum miłośników witraży

Odkrywamy świat witraży. Forum witrażowe założone przez easy-Art. Techniki i narzędzia witrażowe. Wystawy witrażu, wernisaże. Szkolenia witrażowe. Centrum wymiany wiedzy i doświadczeń.
Teraz jest 29 marca 2024, o 01:49

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 24 lutego 2011, o 14:36 
Offline

Dołączył(a): 25 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1044
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Witam

Wymyśliłem inny sposób mocowania szkieł.

Na http://amichalek.sloneczko.net/forum


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lutego 2011, o 16:06 
Offline

Dołączył(a): 3 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1083
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Witam,
Pomysł świetny, ale nie qumam jakie to są magnesiki
neodymowe :cry: chyba rozbiorę spinacz - właśnie....
czy zszywacz. Już dawno w biurze nie pracowałem

Pozdrawiam,


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lutego 2011, o 16:40 
Offline

Dołączył(a): 25 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1044
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Witam

A oto takie:

Zdjęcia na http://amichalek.sloneczko.net/forum/


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 24 lutego 2011, o 23:39 
Offline

Dołączył(a): 3 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1083
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Witam,
Aaa, teraz już wiem

Pozdrawiam,


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 marca 2011, o 12:38 
Offline

Dołączył(a): 10 marca 2011, o 02:00
Posty: 6
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
W takim razie teraz będę szukał odpowiedniej formy do mojego nowego kopyta :-))), bo pomysł kupiłem :-)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 marca 2011, o 15:00 
Offline

Dołączył(a): 23 listopada 2008, o 02:00
Posty: 1222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Fajny sposób na katon. A ja się zastanawiałem jak to zrobić.
Ze zrobieniem kopyta z dowolnej lampy nie miałem problemu.
Robiłem to tak;
Dowolny klosz jaki chciałem owijałem folią taką co w sklepach zawijają mięso i inne produkty aby nie uszkodzić klosza. Na to nakładałem włókno szklane kupione razem z żywicą nakładałem na wierzch foli obciągniętej na kloszu i smarowałem pędzelkiem rozrobioną żywicę. Po 30 minutach można było wyjąć klosz z foli i kopyto gotowe po zaokrągleniu i obcięciu nierówności.
Raz wpadłem we własne sidła a to dlatego, że nie mogłem wyjąć klosza ze środka, próbowałem przeciąć kopyto ale pękł klosz. Kopyto pozostało. Klosz był z zaokrągleniami do środka i na zewnątrz- nie przewidziałem tego podczas robienia kopyta.
Teraz już wiem jeżeli jest klosz taki , że nie będzie można wybrać go ze środka dzielę go na dwie połowy rozgradzając właśnie tą samą folią którą owijam a po wyschnięciu całkowicie dopasowuję do siebie połówki.
Twój sposób zastosuję do moich wynalazków.
pozdrawiam serdecznie Albert


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 marca 2011, o 15:02 
Offline

Dołączył(a): 23 listopada 2008, o 02:00
Posty: 1222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Właśnie to jest to. Ostatnimi czasy podpowiedziano mi abym zamiast foli posmarował klosz towotem bardzo cienko i na towot kładł watę i żywicę. Spróbuję zrobić od środka. Robiłem od zewnątrz szkiełka wkładam do wewnątrz kopyta i lutowałem. Taki sposób mnie zadowala ponieważ nie musiałem używać ani wosku ani steryny do przyklejania szkiełek ponieważ one same zachodzą jedno na drugie i zsuwają się na siebie. Zawsze miałem problem z kartonem. Zalety takich kopyt to lekkość, elastyczność dość duża i trwałość aż się nie spali-bardzo długa. Nie ma obawy, że jak spadnie to się potłucze jak gipsu czy masy formierskiej.
Pozdrawiam serdecznie Albert


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 12 marca 2011, o 17:07 
Offline

Dołączył(a): 25 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1044
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Witam

Dziękuję Albercie za uznanie Embarassed .

Opisany wcześniej sposób woskowania powierzchni przed położeniem żywicy wziął się stąd, iż wszyscy zainteresowni (szczególnie modelarze) starają się bardzo dokładnie odwzorować powierzchnie tworzonych modeli. Modele takich dzieł są przygotowywane bardzo szczegółowo i dokładnie. Dlatego, aby idealnie odwzorować powierzchnię czy kształt należy stosować kilka warstw cienko położonego wosku, co umożliwia łatwe odklejenie utwardzonego kształtu od formy i zachowanie szczegółów.

W naszym przypadku nie jest to aż tak konieczne.
Śmiem twierdzić, że chropowata powierzchnia jest bardziej wskazana, ponieważ szkło przyciągane magnesem do kopyta trochę się kołysze na idealnie gładkie powierzchni. Dlatego pierwsza warstwa może być wyłożona grubą (z grubej przędzy szklanej, podobnej do dawnego worka jutowego) włókniną.

Aby zminimalizować kołysanie się szkła, pod każde szkiełko można podłożyć gumkę aptekarską (lub jej fragment) i na środku przyłożyć magnes. ;) .
Lub pierwszą warstwę powlec cienką warstwą silikonu modelarskiego, który jest elastyczny i lekko ugnie się pod wpływem siły nacisku(przyciągania) magnesu.
Dlatego - w tej kwestii - trzeba jeszcze dopracować mój wynalazek.

Pozdrawiam :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 marca 2011, o 11:09 
Offline

Dołączył(a): 3 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1083
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Witam,
Jak to miło, że kent teraz częściej służy nam dobrymi
radami technicznymi podpartymi świetnymi grafikami typu "kawa na ławę" ;)
A ja ze wzgędu na to, że miły Pan, który nas(zainteresowanych) zaopatruje w podstawy lamp,
jako, że już "dojrzałem" do wykonania takowej lampy,
mam zapytanie odn. montażu klosza do kapy (że tak się wyrażę :? ):
czy w dolną część lutujecie druty wiercąc otwory w dolnej blaszce pod kloszem który na stałe lutujecie do klosza ? -
czy tylko mocno skręcacie szyszką na harfie?
Miał gdzieś powstać wątek o budowie i nazwach części lampy, ale to już
wiemy. Krótko: interesuje mnie osadzenie dość ciężkiego klosza na harfie.

Pozdrawiam,


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 15 marca 2011, o 23:01 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Podstawą solidnego osadzenia klosza jest wlutowany trójnik, bądź czwórnik, zależy to od podziału lampy na części podzielne przez 3 lub 4 ściany. Unikam lutowania kapki do szkła lampy. Chyba, że mała lampa. Wlytowany trójnik z lampa osadza się pewnie na trzpieniu M10x1. Na to kapka i szyszka.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 12 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
SitemapIndex SitemapIndex
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group Nasz Senior - serwis internetowy dla seniorów
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO