Forum miłośników witraży

Odkrywamy świat witraży. Forum witrażowe założone przez easy-Art. Techniki i narzędzia witrażowe. Wystawy witrażu, wernisaże. Szkolenia witrażowe. Centrum wymiany wiedzy i doświadczeń.
Teraz jest 28 marca 2024, o 16:02

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Oj zaraz
PostNapisane: 12 września 2007, o 21:07 
Offline

Dołączył(a): 12 września 2007, o 02:00
Posty: 700
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Oj zaraz z "wysublimowanym smakiem", bez przesady, ale faktycznie musiałam jeszcze raz obejrzeć film, szukając szmatki w szkocką kratę. Ta krata wygląda zupełnie swojsko, jak zasłonki w nie szkockiej kuchni, o ile oczywiście mówimy o zawartości lewego krzesełka. I jak rozumiem, obecność wieszaczka na drzwiach jest uzasadniona i niezbędnie potrzebna do powieszenia ubranka roboczego maskującego rzeczywistą posturę prezentera. No skoro musi być, to go nie zdejmujcie, teraz już wszyscy wiemy czemu służy: zamaskowaniu przystojnego, szczupłego, rzetelnego i kompetentnego lektora :!:
Pozdrawiam
Marlena


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 września 2007, o 09:08 
Offline

Dołączył(a): 3 września 2007, o 02:00
Posty: 84
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Super..., Sama na razie używam właśnie takich noży (z tej półki cenowej) i jestem bardzo zadowolona. Używam pojedynczego noża już od kilku miesięcy i działa okey. Być moze mój optymizm wynika z niewiedzy, jak wycina się tymi z górnej póły... hehehe... ale na razie takiej amatorce jak ja wystarczy to w zupełności, a filmik, czy ze szmatką, czy z wieszakiem jest na prawdę profesjonalny. Tylko, Dawid ja trzymam ten nóż zupełni inaczej i muszę przyznać, ze ja wyglądam przy tym jakbym bardziej się męczyła... Muszę spróbować Twojego stylu cięcia...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 13 września 2007, o 17:55 
Offline

Dołączył(a): 5 września 2007, o 02:00
Posty: 95
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Witam!
Te testy sprzętu - super sprawa. Nie dość że zachęcają do kupna, to jeszcze pokazują jak to używać prawidłowo, co jest nie wątpliwą zaletą tej formy sprzedaży. Prosimy o więcej!
Ps.
Ja akurat mam taki nóż do szkła, bo też szukałem tańszego na początek. Po pierwszych cięciach testowych usprawniłem sobie ten przyrząd w ten sposób, że podpiłowałem pilnikiem wzdłuż jednego boku ( tego bliższego do kółka) tak żeby było widoczne te kółko tj. jakieś 3 mm od jego osi i długości ok. 10 mm ______/ - takie odsadzenie w części metalowej.
Miej więcej jest to nawet w tej wielkości tzn. 1:1.
Nie wiem czy dobrze wyjaśniłem. Tak blisko brzegu kółko mają oryginalne noże witrażownicze. Pytanie tylko, jak długo one wytrzymają? :roll: ;)
al_uzja, o ile się zorientowałem, są dwa sposoby trzymania noża do szkła. Być może trzymasz tym drugim sposobem tj. całą dłonią a nie jak długopis gdzie przy dość silnym nacisku na szkło musi być silniejsza dłoń. Dla słabszej, lepiej jest całą dłonią ( tak mi się wydaje). Może Dawid coś dopowie?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł: testy -pokazy
PostNapisane: 13 września 2007, o 18:05 
Offline

Dołączył(a): 4 września 2007, o 02:00
Posty: 119
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Cieszy mnie, że spodobał się Wam pomysł z testami.... (będę miał więcej pracy :-) )

Odnośnie trzymania noża:

Prawą ręką trzymam go jak długopis, środkowym palcem usztywniam i steruję głowicą. Staram się patrzeć znad noża, lepiej widać i ciało również powoduje łatwiejszy nacisk.

Lewą ręką, usztywniam prawą :-), a kciukiem na kulce reguluję nacisk.
chyba jakoś tak :-)

Może tutaj coś dojrzycie lepiej:

http://www.easy-art.pl/sklep/?p=product ... kla-NIKKEN


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: 19 września 2007, o 17:34 
Witam.
Obejrzałem test noża i nie mogłem nie zareagować.
Oto kilka moich uwag do tego co zobaczyłem. Niektóre będą trochę długie, więc, żeby coś się nie przytkało na forum będę je pisał w osobnych postach.

1. Grubość linii (kontury wycinanych elementów). Tak na oko te w teście miały około pół centymetra grubości. Profesjonaliści używają cienkich pisaków do płyt CD. Według mnie najlepsze są cienkie ( 0,7 mm) pisaki firmy GRANIT. W sklepie papierniczym kosztują ok. 3 zł z sztukę, w sklepie easyArt jeszcze ich nie ma.


Góra
  
Cytuj  
PostNapisane: 19 września 2007, o 17:36 
2. NÓŻ ZAPREZENTOWANY W TEŚCIE SŁUŻY DO CIĘCIA DO TYŁU!!! A TYMCZASEM DAWID CIĄŁ NIM DO PRZODU. Nożami z szeroką główką (głowicą - cześć noża w której znajduje sie kółko tnące) tniemy zawsze do tyłu. Używają ich szklarze, tną oni przeważnie długie i proste linie i co najważniejsze przy kątowniku. Witrażyści używają noży z wąskimi główkami (np. NIKKEN 136 zł w easyArt). Dzięki wąskiej główce tnąc do przodu mamy możliwość obserwowania czy prowadzimy kółko tnące po lini, która wyznacza nam kształt elementu. Patrzymy na to wszystko z góry, czyli nasz wzrok ("linia patrzenia") jest prostopadły do tafli szkła. Z tego wynika kolejna uwaga:

3.lepiej jest ciać od prawej do lewej (praworęczni, leworęczni odwrotnie). W czasie testu Dawid ciął "z dołu do góry" (od krawędzi stołu, która była bliżej niego do przeciwległej krawędzi) takie cięcie uniemożliwia nam (pod koniec cięcia) obserwowanie czy tniemy po linii czy obok niej. Właściwy kierunek cięcia wymaga trochę pracy nad sobą nad swoimi przyzwyczajeniami. Zaobserwowałem, że początkującym o wiele łatwiej jest ciąć z dołu do góry (łatwiej wtedy jest regulować nacisk noża), namawiam do przyzwyczajenia się do: od prawej do lewej zwłaszcza, że można sobie wtedy ciąć na siedząco:-)


Góra
  
Cytuj  
PostNapisane: 19 września 2007, o 17:38 
4. Kolejna uwaga dotycząca sposobu prowadzenia noża po szkle. Nóż, a raczej kółko tnące prowadzimy po szkle ruchem jednostajnym - w trakcie cięcia: nie zatrzymujemy się, nie zwalniamy, NIE PRZYSPIESZAMY, nawet jak już miniemy wycinany element. Na filmie zauważyłem wyraźne przyśpieszenie tuż po minięciu wycinanego elementu. Bardzo często na szkle mamy narysowanych więcej elementów i zależy nam na tym żeby wszystko pękało tak jak zaplanujemy, żeby nic się nie zmarnowało. Miejsca w których zwalniamy, przyśpieszamy, zatrzymujemy się są miejscami krytycznymi pęknięcie może pójść zgodnie z cięciem, albo jak mu się tam spodoba (prawdziwa loteria).


Góra
  
Cytuj  
PostNapisane: 19 września 2007, o 17:42 
6. Teraz trochę o trzymaniu (ustawieniu) noża. Na filmie nie było dokładnie tego widać, ale odniosłem wrażenie, że nie było idealnie, więc parę słów na ten temat. Powinniśmy tak ciąć szkło, żeby krawędź wyciętego (wyłamanego) elementu była prostopadła do powierzchni szkła. Jak to zrobić? Tnąc szkło należy tak prowadzić nóż żeby kółko tnące było prostopadłe do tafli szkła (inaczej oś kółka tnącego powinna być równoległa do powierzchni szkła). Druga uwaga odnośnie prowadzenia noża po szkle (na filmie było dobrze, ale tnąc tak jak w punkcie 3 (od prawej do lewej) czasami zdarza się, że nieświadomie popełniamy błędy). Nóż lekko pochylamy do tyłu (patrząc w kierunku cięcia - prowadzenia noża po szkle). Kąt pod jakim prowadzimy nóż zależy od nas, od naszej wygody, wprawy itp. należy jednak unikać: kąta prostego oraz zbytniego pochylenia noża - zamiast prowadzić kółko po szkle będziemy szorować po szkle "dupką :-)" noża - tym czymś co jest zaraz za kółkiem tnącym.


Góra
  
Cytuj  
PostNapisane: 19 września 2007, o 17:46 
7. Sposób łamania szkła zaprezentowany na filmie woła o pomstę do nieba. Po co to stuknięcie w spodnią część tafli przed przełamaniem. Zaszkodzić nie zaszkodzi, ja nigdy tak nie robiłem i nie robię i mam wszystkie palce. Na temat opukiwania napiszę w kolejnym punkcie, teraz coś o wiele ważniejszego trzymanie szkła w czasie łamania. LUDZIE NIGDY NIE RÓBCIE TEGO TAK JAK NA FILMIE, GROZI TO CO NAJMNIEJ POCIĘCIEM OPUSZKÓW PALCÓW, krew będzie się lała strumieniami (jakto z palców). Oto jedyny właściwy sposób przełamania szkła:
a. przecinamy szkło nożem
b. zaczynamy łamać szkło od strony gdzie zakończyliśmy ciecie
c. sposób złapania szkła: obie ręce zamykamy (szkło leży obok na stole) kciuki wyprostowujemy (tak jakbyśmy pokazali kciukiem OK), składamy ręcę razem (kciuki nadal wyprostowane), teraz dopiero możemy złapać szkło, linia cięcia musi być dokładnie pomiędzy złożonymi dłońmi, zamykamy kciuki (przytrzymujemy nimi szkło). Podsumujmy punkt c. Szkło jest przecięte (zarysowane nożem) trzymamy je w dłoniach przy krawędzi (od spodu szkło opiera sie o palce wskazujące, od góry przytrzymujemy je kciukami) dłonie oczywiście cały czas są zamknięte (w pięści) i złączone razem - palec wskazujący lewej dłoni dotyka palca wskazującego prawej dłoni, środkowy lewy dotyka środkowego prawego itd. wszystkie palce; teraz dopiero możemy przełamać szkło.
d. delikatnie, ale jednocześnie zdecydowanie ruchem jednostajnym odchylamy od siebie dłonie. UWAGA: odchylamy tylko górę dłoni tzn kciuki i palce wskazujące odchylane są najbardziej, małe palce pozostają złączone. Ruch ten można przyrównać do otwierania książki; kciuki są na zewnętrznych krawędziach książki (rozchylają sie najbardziej) palce małe są w miejscu zszycia (sklejenia) książki nie rozchodzą się w ogóle. UWAGA: naszą książkę (dłonie) rozchylamy PRZYNAJMNIEJ na dziewięćdziesiąt stopni i przypominam jeszcze raz ruchem jednostajnym.
Trochę długi ten punkt, ale zachęcam do tego, żeby przejść go dokładnie krok po kroku. Na początku zawsze jest ciężko, ale później po dojściu do wprawy będzie to tylko procentowało.


Góra
  
Cytuj  
PostNapisane: 19 września 2007, o 17:49 
8. A teraz trochę na temat opukiwania szkła. Stosujemy to tylko szczególnych przypadkach: wycinanie głębokich łuków, przy skomplikowanych cieciach np. gdy jeden łuk przechodzi w drugi. Nawet w tych przypadkach staramy sie unikać tego ponieważ szkło witrażowe ze względu na swoja strukturę (nie jest jednorodna na całej swojej grubości) bardzo często pęka pod "kątem" (nie prostopadle do powierzchni szkła).
A teraz trochę na temat samej techniki opukiwania szkła (dla praworęcznych, leworęczni oczywiście robią wszystko odwrotnie). Przecięte szkło łapiemy lewym kciukiem i palcem wskazującym. Kciuk u góry na linii cięcia, palec wskazujący pod spodem. Szkło trzymamy luźno - w czasie opukiwania wprawiamy szkło w lekkie drgania - nie można tłumić tych drgań. Nożem (w prawej dłoni), a raczej metalową kulką na końcu noża delikatnie uderzamy od spodu w szkło. Zaczynamy od krawędzi i posuwamy sie wzdłuż linii cięcia do palców. UWAGA: linia cięcia jest u góry (na wierzchu), a uderzamy od spodu. zanim dojdziemy do perfekcji trzeba trochę poćwiczyć.


Góra
  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 38 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
SitemapIndex SitemapIndex
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group Nasz Senior - serwis internetowy dla seniorów
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO