Forum miłośników witraży

Odkrywamy świat witraży. Forum witrażowe założone przez easy-Art. Techniki i narzędzia witrażowe. Wystawy witrażu, wernisaże. Szkolenia witrażowe. Centrum wymiany wiedzy i doświadczeń.
Teraz jest 28 marca 2024, o 21:35

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2009, o 21:50 
Offline

Dołączył(a): 28 lipca 2009, o 02:00
Posty: 222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Sprawdzałem dla siebie i pomyślałem ze innym też się przyda...

Iryzowanie to metoda zdobienia szkła polegająca na wytworzeniu na jego powierzchni cienkiej przezroczystej warstewki mieniącej się barwami tęczy. Jest to dość łatwy do wykonania i stosunkowo tani sposób zdobienia i wykorzystuje się go w zdobnictwie wyrobów szklanych i ceramicznych. Rezultat jest efektowny i stosuje się tę metodę do zdobienia wyrobów gospodarczych, galanterii i biżuterii.
za Wikipedia.org

Lazurowanie szkła polega na pokrywaniu jego powierzchni pastami zawierającymi tlenki metali, a następnie wypalaniu tej powłoki w wysokiej temperaturze. Podczas wypalania pierwiastki zawarte w pastach łączą się trwale ze szkłem dając specyficzne efekty.
za Wikipedia.org

Co to jest tapowanie?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2009, o 08:01 
Offline

Dołączył(a): 3 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1083
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
:P Hello,
Euble... rapowanie, to mogę wytłumaczyć :lol: ale z tapowaniem będzie gorzej.
Dzieki Wam za przybliżanie tematu malowania na szkle i wypału :D
Trebor- masz bardzo zdolne dziewczyny ;)
kapitalnie malują.
Pozdrawiam Was - te dziewczyny też :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2009, o 08:34 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
albert235 napisał(a):

Jeżeli poważnie ktoś chce malować musi zachować pewne procedury które były sprawdzane tysiące razy i powtarzane a sama esencja tych prób jest opisywana w niejednych podręcznikach widoczna nawet na witrażach z XII wieku. Co prawda wizerunki postaci są mało klasyczno wykonane ale ten sam rodzaj procedur jest stosowany do dnia dzisiejszego i cel zawsze jest osiągany jak się chce.
Nie możemy malować na raz dwoma farbami. Po namalowaniu wypalamy jedną, następnie malujemy drugą farbą i wypalamy ją jak chcemy jeszcze pomalować inną musimy namalować i ponownie wypalić. Jeżeli pomalujemy dwiema farbami na raz jedna przy drugiej efekt styku farb doprowadzi do zmiany koloru podczas wypalania w miejscu styku.

Możemy namalować dwoma kolorami ale one muszą być oddalone od siebie. Tu też jest pewien warunek , że farby myszą być zbliżone składem chemicznym, ponieważ w czasie wypału może jeden środek farby który będzie się wydzielać może spowodować nieprzwidzianą reakcję z drugim kolorem i będziemy mieli wielką kichę, wówczas pozostanie nam zaczynać od początku-wycinanie i. t. d.



Albert
I tu się mylisz
To co opisujesz to tradycyjny sposób i robi się go troszkę inaczej. Maluje się całą powierzchnię i po wyschnięciu wydrapuje się niepotrzebne rzeczy, ale można i tak jak Ty opisujesz.
Dzisiaj techniki malarskie - także na szkle, poszły znacznie do przodu.
Można malować już warstwa na warstwie i wypalać raz czy co najwyżej 2 razy przy dużej ilości warstw.
Fachowy "malarz" już na początku przewidzi efekt końcowy.
Są jeszcze farby (Olkusz) - pisałem o nich - że nimi dopiero możesz malować i nakładać sitem rożne kolory jeden na drugi. Jedyny mankament tych farb, że widać je na powierzchni i nie wtapiają się całkowicie w szkło.
Ot w jakich to czasach przyszło nam żyć. Tak nam ułatwiają prace.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2009, o 09:20 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Albercie, z całym szacunkiem, ale te techniki, malowania są do d...
Podręcznik, który pewnie zacytowałeś, opisuje prawdopodobnie techniki malowania porcelany w jakiejś spółdzielni tkwiącej głęboko w PRL-u i przeznaczony jest jako materiał szkoleniowy dla czeladników, albo uczniów tejże przyzakładowej szkoły. Nam jest potrzebna praktyczna wiedza zdobyta na podstawie własnych doświadczeń. Ładowanie tych informacji cytowanych z książek stanowi istną lawinę niepotrzebnych informacji, które zaśmiecają to forum.
Albercie litości !
Może wskaż nam bibliografie i będzie po kłopocie.
Tytuł.
Wydawnictwo.
Rok wydania.
Nr strony.
;)
Pozdrowionka
Aleksander


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2009, o 10:11 
Offline

Dołączył(a): 28 lipca 2009, o 02:00
Posty: 222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Albert
Nie zaszkodziło by gdybyś przed puszczeniem tekstu na forum przynajmniej raz go przeczytał i poprawił te najbardziej rażące błędy.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2009, o 14:23 
Offline

Dołączył(a): 3 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1083
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
...Dołączam się do opini Kolegów przedmówców - myślę, że aż tyle tekstu
"starej daty" nie jest nam potrzebne :? UWAGI PRAKTYCZNE - tak :P
oraz sprawdzone metody ;)
Pozdrawiam,


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2009, o 18:03 
Offline

Dołączył(a): 23 listopada 2008, o 02:00
Posty: 1222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Witam serdecznie. Widzę Panowie , że wiedza przekazana praktyczna za darmo jest nic nie warta.
Więc Dawidzie masz pole duże do szkolenia.
Iryzowanie sam tego nie robiłem ale jest to pokrycie cienką warstwą soli metali.

fagonio jeżeli uważasz, że jest to zaśmiecanie strony to tylko Ci należy pogratulować, ja osobiście przepraszam Ciebie za ten czyn.

Również przepraszam Ciebie semikolon.

Treborku ja się nie mylę ja to opisałem z własnego doświadczenia, jest kilka sposobów i jak mi się wydaje każdy jest dobry, nawet ten który Ty opisujesz w skrócie.

W przekazanej szczegółowej informacji o malowaniu nie ma błędów merytorycznych natomiast są stylistyczne, a mianowicie dlatego, że chciałem wytłumaczyć na "chłopski rozum"

Tak prawdę mówiąc skoro ta wiedza Wam przekazana jest nieadekwatna do myśli, to proponuję zacząć próby z farbami akwarelowymi ponieważ też rozrabiają się wodą!!!!!!!!!!!

W związku z powyższym życzę Wam Panowie powodzenia w owocnych próbach które będą bardzo kosztowne.
Gdybym mógł tobym skasował wszystkie moje informacje, ale może zrobi to Dawid jeżeli możesz to więc to zrób jest to moja serdeczna specjalna prośba.

powodzenia Albert


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2009, o 18:37 
Offline

Dołączył(a): 28 lipca 2009, o 02:00
Posty: 222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Albert.
Po pierwsze jak możesz twierdzić że opisujesz własne doświadczenia a 2 zdania wcześniej mówić że nigdy nie iryzowałeś. Sorry, ale to jest śmieszne.

Twoje posty nie były by zaśmiecaniem forum gdybyś:

1. Opisywał dokładnie rzeczy o których mówisz a nie tylko o nich wspominał. Opisanie czegoś w stylu "zrobienie tego i tego daje ciekawy efekt" nie jest żadną informacją. Poza tym nie każdy na tym forum jest zawodowcem więc wyjaśnianie terminów technicznych też było by miłym gestem w stronę użytkowników.

2. Odpowiadał na pytania i wyjaśniał to o czym piszesz.
Ponieważ tego nie robisz uważam że przepisujesz to z jakichś publikacji a sam nigdy tego nie robiłeś i się na tym nie znasz.
Poza tym walenie długich niezrozumiałych postów z jednoczesnym ignorowaniem pytań i próśb o wyjaśnienie jest delikatnie mówiąc niegrzeczne (w sumie inne słowo przychodzi mi do głowy ale już cie nie będę bił).

3. Zwracał uwagę na język i gramatykę.
Nie wiem jak innym ale mi czytanie twoich postów sprawia niemal fizyczny ból. Niektóre zdania muszę przeczytać 3 razy żeby załapać o co ci chodzi. A i to czasem nie pomaga. Forum posiada funkcję podglądu postu przed wysłaniem - nie zaszkodziło by gdybyś jej używał. A nawet już wysłany post możesz edytować.

A tak na koniec to chyba trochę za dużo masz lat na robienie focha i proszenie o wywalenie swoich postów? Nie zachowuj się jak obrażona 15stolatka tylko podejdź do sprawy jak dorosły facet. Zedytuj swoje posty, podopisuj wyjaśnienia, odpowiedz na pytania i nikt ci tego więcej wypominał nie będzie. Nikt nie jest doskonały a każde potknięcie można naprawić.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2009, o 20:30 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
Panowie, panowie, bo zaraz się znów zacznie.
Mam propozycje.
Albert może te opisy wrzucać do działu biblioteka i będzie OK.
Wiem jedno , że i dzisiaj koloruje się witraże wg przepisu opisanego przez Alberta. "Moja " Basia tak kiedyś robiła. Jej (malowane przez nią) witraże zdobią jakiś kościół na Śląsku, właśnie tą metodą.
Ale jak pisałem dzisiaj robi się to szybciej i chyba skuteczniej nowoczesnymi metodami, tyle, ,ze Ci co to robią nie chcą zdradzać tajemnicy i my musimy wyważać otwarte drzwi.
A może by zacząć wymagać od dostawców (producentów) "instrukcji" obsługi.
Przecież swoje wyroby sprzedają każdemu i temu, który od lat na nich pracuje i nowicjuszom.
Aż będę musiał zadzwonić do Instytutu w Warszawie i spytać.
Obsługa jest bardzo miła i fachowa.

Tyle, że zauważam podstawowy błąd w Waszych opisach. Wypał tych "moich" farb to dużo powyżej 700 st C, a niektórzy piszą o coś ponad 500 stC.
Może tu leży przyczyna.

Albert, a Ty nie obrażaj się od razu na wszystkich. Nie warto się denerwować. Przerzuć swe wywody do innego działu i już.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 11 września 2009, o 21:17 
Offline
Site Admin

Dołączył(a): 24 października 2007, o 02:00
Posty: 318
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 3
Spostrzeżenie i prośba.
Wśród nas są amatorzy, tacy jak choćby ja. Są również zawodowcy. Są taże osoby, jak Albert z inicjatywą, którzy chcą podzielić się wiedzą z innymi. Nie jest ważne, czy jest to wiedza praktyczna, czy też zdobyta z literatury, bo jak przypuszczam, większość z nas nie posiada zbyt obszernej biblioteki opisującej witraż. Zapewne praktyczne doświadczenie jest cenniejsze, ale także techniki sprzed kilkudziesięciu jak i sprzed kilkuset lat mogą być interesujące. (Ciekawe, czy cenniejszy byłby witraż wykonany metodami średniowiecznych mistrzów, czy przy pomocy nowoczesnych środków i metod? Jak sądzicie?)
Ja w każdym razie z wielkim zainteresowaniem czytam teksty Alberta. Z niemałym zaciekawieniem wgłębiam sie w wypowiedzi innych osób prezentujących interesujące rady. Czytam je słuchając muzyki płynącej z Grundiga wyprodukowanego w 1952 roku. A nabyłem to radio trzy lata temu od jedynego w Polsce mistrza w tej dziedzinie, który zajmuje się renowacją takich cacek. I wierzcie mi ne stosuje nowoczesnych metod, ale właśnie tych z lat sześćdziesiątych. Podobnie jak japońscy mistrzowie wyrabiający miecze samurajskie. Choć można ze stali superkosmicznej, laserem pod diamentowym ciśnieniem za 5,50 i to po inflacji...
Mimo to sądzę, że w miejsce bezproduktywnego poszturchiwania i krytykowania, lepiej jest zaakceptować taki stan, bo niezadowolenie kilku może być w kontrpozycji do radości wielu innych (wystarczy spojrzeć na liczbę zarejestrowanych użytkowników forum). Przypuszczam, że tylko z uwagi na dobre wychowanie i wyrozumiałość podobnych do mojej uwag jest niewiele.
No a jeżeli ktoś musi koniecznie odreagować po połajance od szefa lub nieudanej nocy, to lepiej niech starą sprawdzoną metodą w zaciszu domowym zleje swoją połowicę, za to że zupa znowu była za słona. No chyba, że tego się akurat obawia.
Jednym zdaniem proponuję, by w miejsce bezproduktywnej krytyki, prezentować podobną w objętości ciekawą informację.

(No to teraz mi się dostanie, jak nic. Hilfe!!! Jakby co, to mnie nie ma, bo "wyszłem na nieszpór" jak rzekł swojego czasu pewnien nasz minister.)Dawidzie, ani mi się waż słuchać Alberta i cokolwiek usuwać. Plissss... Zresztą co Ci będę gadał. Przeciez Ty wiesz, że po środku jest Słońce.

_________________
Czasopismo Witrażowe | Lampy Witrażowe | Forum Witrażowe


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 20  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
SitemapIndex SitemapIndex
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group Nasz Senior - serwis internetowy dla seniorów
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO