Witajcie
Wiem, że wielu z Was to bardziej doświadczeni fusingowcy ode mnie. Jednak może kilku rzeczy jeszcze nie próbowaliście
Testuję różne rzeczy pod kątem zatapiania w szkle, pewnie jak każdy z Was. Polecić mogę biel cynkową i tytanową, piasek, brąz (lekko śniedzieje ale efekty i tak są ładne wg. mnie). Dzisiaj się okaże jak się sprawdza szkliwo i ultramaryna Pigmenty do farb emulsyjnych również da się wypalić. Fakt, że częściowo wzór może zanikać (mimo wszystko pigment ogniotrwały nie jest) jednak efekty wychodzą ciekawe. Zatapianie kamieni i minerałów zakończyło się wypaleniem każdego z nich na biało i powstaniem bąbli powietrza dookoła. W sumie też wyglądało to całkiem nieźle Większość prób przeprowadzam stapiając szkło w sandwich. Wiem, że czas testów wielkich wielu z Was ma już dawno za sobą, ale jeżeli coś nowego wpadnie Wam do głowy to chętnie przetestuję

Też mam takich próbek pełen worek. Może by warto zrobić zdjęcia z opisem i wrzucić w osobny wątek?

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor.
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria

...

No właśnie...macie jakiś inny sposób sprawdzenia czy szkło w miejscu wtopienia czegokolwiek będzie pękało? Polaryskop się nie sprawdza a niekoniecznie jest zawsze możliwość żeby czekać miesiąc lub więcej i obserwować szkło. Mosiądz np. w małych kawałkach zachowuje się dobrze, z tego co zauważyłam, przy wersji blaszki szkło pęka już w trakcie wypału. Ehh. Plus przy wtapianiu zasuszonych roślin najczęściej nie zostaje mi ładny popiół (jaki widziałam u kogoś na zdjęciach w innym wątku). Wtapiam oczywiście w sandwichu. Dużo pewnie jeszcze przede mną.

...

Dzięki! Spróbuję jeszcze raz z liśćmi Zdjęcia na pewno jakieś zrobię gdy z czasu dobowego zostanie mi ciut więcej niż obecnie

Mnie tam szkło z blaszką mosiężną nie pęka, zmienia co prawda troszkę kolor (mosiądz), ale za to są nieprzewidywalne bąble i nie zawsze ładnie to wygląda, co innego opiłki mosiądzu,
próbowałem już z foliami złotymi, i tu nie za bardzo daję sobie radę bo część złota wyparowuje.
co do piaski i innych to Monika ma rację, choć mam próbki piasku grubego do ok 5 mm do dnia dzisiejszego i jest OK, ale zmienił kolor,
Teraz myślę o innej technice - sitodruku. tym można sporo wyczarować, tylko szukam odpowiedniego medium. Dostałem jakieś z Warszawy - muszę popróbować.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor.
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria

...

Witaj
Nie wiem jak dużą blaszkę masz zatopioną w szkle, ale u mnie szkło pęka za każdym razem. Kurcze.
Co do piasku- ja wykorzystuję czysty piasek odzyskiwany z bezpieczników. Nie zmienia koloru i nie posiada żadnych zanieczyszczeń, plus wygląda wg. mnie ładnie.
Obstawiam, że Trebor mówi o sitodruku Jestem strasznie ciekawa efektów!
Z mojej słabej wiedzy chemicznej: piasek to kwarc, z którego przecież powstaje szkło, więc naprężeń nie ma

...