Irfan zwykły program który najczęściej macie zainstalowany z windowsem. otwieracie zdjęcie i klikacie ctrl i e będzie mnóstwo efektów. jak chcecie sie bardziej pobawić to przerobione zdjęcie jednym efektem można zapisać i poddać innemu efektowi.

No właśnie.

Chyba nie potrafiłem znaleźć nigdzie owego wątku, w związku z tym rozpoczynam dyskusję. Swoją drogą sam chciałbym przeczytać Wasze propozycje. Jak w takim razie robić zdjęcia, aby w pełni można było ukazać profesjonalizm, doskonałość i erotyzm naszego dzieła?

Ze zdjęciami nie jest prosto. Aby wybrać 2 lub 3 niezłe, robię około 30, czasem 40 zdjęć. Próbowałam w różnym świetle:
na tle koloru ecru mają koloryt cieplejszy, na tle białym dają czyste barwy.
Najlepiej ustawić kurtynę za witrażem, a za nią światło. Światło powinno być rozproszone to wtedy intensywność doświetlenia całej powierzchni pracy jest jednakowa.
Można kurtynę oświetlić od przodu ale tak aby lampa ustawiona była pomiędzy materiałem a witrażem. Chodzi o równe oświetlenie tła.
Prościej jest jednak zawiesić witraż w pogodny dzień w oknie na tle jasnego, bezchmurnego nieba. Pięknie i naturalnie wygląda. Lubię złapać obraz nisko zawieszonego słońca przebijającego się przez szkło. Rozbłyskuje tysiącem promieni na szkle fakturalnym. Super. Pstrykam o różnych godzinach, czasem wczesnym popołudniem, gdy jasność nie jest tak ostra wychodzą lepsze barwy (to wytłumaczy pewnie fotograf)
Co jeszcze? Gdy używam białego, przemazanego szkła to staram się znależć tło ciemniejsze, np. korony drzew. Pięknie wybarwia się biel, która na jasnym błękicie jest niemal szara. To dotyczy nie tylko białego szkła, ale i szkła nieprzejrzystego w jasnych barwach.
To moje doświadczenia. Uczę się jednak nadal.
Pozdrawiam.

Jeśli chodzi o fotografowanie szkła to niestety ale łatwe to to nie jest.
Fotografowie w studio proponują stół bezcieniowy i róznego rodzaju tła. W domowych warunkach myślę że biała ściana i kilka kolorowych żaróweczek powinno załatwić sprawę. Delikatnie rozświetlamy od frontu (np zwykła żarówka w lampie) i dajemy silną kontrę od tyłu. Zdjęcie robimy bez lampy i z lampą. W zależności od koloru użytej kontry na swoich aparatach cyfrowych ustawiacie różne temperatury bieli ( to jest to czego jolka szuka o róznych porach dnia) i powtarzacie czynność z lampą i bez lampy i tak w kilku ustawieniach.
Jest jednak PROSTSZY sposób. większośc z nas posiada MS w swoim komputerze lub inny program graficzny który dysponuje wieloma funkcjami. Krótka obróbka i po sprawie. za kilka chwil w galerii zobaczycie pare różnych motywów

No i już są zajeło mi to .... sami zobaczcie. Używałem najprostszego programu. Bawiąc się bardziej zaawansowanymi można uzyskać jeszcze lepsze efekty

Jakiego użyłeś programu Michu?

Dwa ostatnie...wow.
Jak tego dokonałeś?
Piękne.