Witam Od wielu lat z przerwami zajmuje sie witrażami hobbystycznie. Pomyslałem ze można by było zacząc sprzedawac i miec drugie zródło dochodów. Na allegro, gumtree, tablica naczytałem sie i nasłuchałem achów i ochów ale z kupowaniem maja problem. Raz gościu zapytał mnie ile waży podstawa do lampy. Chyba myślał o sprzedazy na złomie Szok
Może macie jakies rady gdzie znalesc kupców którzy są gotowi zapłacic za coś co im sie podoba a nie tylko ochac i achac. Robie lampy, wazony, świeczniki, zawieszki
Pozdrawiam

Teraz to chyba tylko w byłym ZSRR....

W dzisiejszych czasach, najłatwiej jest coś wyprodukować, ze sprzedażą to są "marne szanse", jak to powiedział nie jeden mądry francuz; ale może znajdziesz jakiś sposób by dokonać sprzedaży swoich dzieł...

Bez urazy, wydaje mi się to pytanie nieco naiwne, brzmi jak podajcie pewną szóstkę w lotto. Wątpię żeby ktoś napisał jak pozyskuje klientów. Robiących witraże jest coraz więcej popyt mniejszy a to za sprawa programów o aranżacji wnętrz które to polecają fototapetę, płytę mdm, wiór płytę czy szykowne szuflady z kartonów po butach, no sorki.....