To szał nawet bym sie bał
Pozdrawiam,

To jest to samo
jak chcesz być piękny i młody wlewaj zawsze kwas do wody.

Nie jest taki straszny diabeł jak go malują. Są odpryski jak również para, należy na twarz założyć maskę , może być z pleksi, kaptur na głowę, rękawice najlepiej skórzane długie, mogą być spawalnicze, no i ubranie ochronne, jak fartuch też skórzany lub gruby brezent, trudno palny.
Do tego kadź z wodą no i piec do topienia szkła.
łot i wsio
pozdrawiam Albert

czyli tak jak myslalem, ze trzeba sie ubrac w stroj wyjsciowy do tego a naczynie jakie najlepiej? Sa jakies ogolnodostepne czy trzeba cos sfabrykowac? Moze porcelana?

zależy jaką produkcję chcesz podjąć, jeżeli na 1kg masy szklanej to wystarczy Ci wiadro 5-10l natomiast jeżeli tona masy to 5tys litrów pojemnik, albo i mniej..
Pozdrawiam Albert

zanim dojde do fusingu to jeszcze duzo wody w Wisle uplynie ale jak to niektorzy mowia: kto duzo pyta duzo odpowiedzi dostaje. Pytanie zadalem czysto teoretycznie i bardzo dziekuje za odpowiedz
Gorace pozdrowienia ze slonecznej hiszpanii

Również przesyłam Ci serdeczne pozdrowienia z goracych Suwalk Polska.
Albert

Witajcie!
Nowa ja, ale tylko na forum:) Co do mielenie/tłuczenia/miażdżenia szkła....hmm nie wiem czy wiecie, ale są profesjonalne moździerze. Można dzięki nim uzyskać szkło o strukturze drobnej fryty, która nadaje się nawet do użytku jako farba (przy zawieszeniu na odpowiednim medium). Sama z mężem tworzę tego typu moździerze i używamy ich w mojej pracowni fusingowej. Jeżeli chcecie wiedzieć więcej, chętnie odpowiem na pytania:) Pozdrawiam!:-)

ja chcę !!!

witamy
też bym zobaczył chętnie zdjęcie waszego wynalazku

u nas to się odbywa mniej więcej tak, młotek - ścierka - i Pawła silna ręka