Forum miłośników witraży

Odkrywamy świat witraży. Forum witrażowe założone przez easy-Art. Techniki i narzędzia witrażowe. Wystawy witrażu, wernisaże. Szkolenia witrażowe. Centrum wymiany wiedzy i doświadczeń.
Teraz jest 28 marca 2024, o 20:37

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 20  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2009, o 10:54 
Offline

Dołączył(a): 5 maja 2008, o 02:00
Posty: 816
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Euble, mnie sie te wisiory bardzo podobają. Jak chodziłem w młodości na zajęcia z rysunku, to oduczano nas tzw. "rysowania drutami". Kreska miała być położona z rozmachem. Czyli nie jedna linia, a wiele kresek. To samo z malowaniem. Nie szczegóły, a plama i kolorystyka decyduje o jakości dzieła. Daruj sobie wydrapywanie. Spróbuj lepiej zgrać kolory. Tak jak drzewo i to akwarium. Dla mnie bomba. Ma być ciekawie :-)
Czy to farby Marabu? Czy kupiłeś już inne?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2009, o 11:18 
Offline

Dołączył(a): 28 lipca 2009, o 02:00
Posty: 222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Nie, ja teraz piszę o farbach i frytach do wypalania. Cześć jest kupiona w A&H, a cześć dostałem w prezencie od znajomej z digartu. Sa to farby Szklifarbu i jakieś inne, nawet nie wiem jakiej firmy. Wszystkie specjalne do szkła, na wysokie temperatury 560 i więcej.
Z farbami do ceramiki nie mam żadnych problemów, maluję, wypalam i mam. :-)

Dla mnie to co wyszło jest paskudne na maksa. Owszem, malowanie plamami ma swój urok pod warunkiem ze od początku nastawiasz się na efekt plam. Wtedy inaczej malujesz i inaczej rozplanowujesz kolory. Ale jeśli chcesz namalować coś konkretnego a wychodzą plamy to do dupy z takim malowaniem :D
Ja chcę dojść do etapu kiedy chcąc plamy dostaję plamy, a chcąc kreskę dostaję kreskę. A nie jak teraz ze babram się bez sensu z detalami a i tak wychodzi zupa :D

A wydrapywanie jest fajne, lubię i nie zarzucę :D
Zresztą na razie to jedyny sposób na zachowanie detali :D
Nawet kombinuję jak by tu tej metody nie rozwinąć np. namalowując jeden kolor na drugi i wydrapywaniem odsłaniać ten pod spodem.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2009, o 11:27 
Offline

Dołączył(a): 3 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1083
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Witam,
Euble - powiem Ci, że to nawet fajne i ... wcale obrazek nie musi być taki dokładny, żeby osiągnąć efekt ładny dla klienta.
Mnie np. bardzo się podoba to drzewo i ta rafa, ponieważ nie widziałem
jak było wymalowane przed wypałem (zapewne bardziej precyzyjnie) ale ...
klient w sklepie kupujacy też nie będzie widział :D a efekt końcowy jest super ;)
Pozdrawiam,


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2009, o 11:56 
Offline

Dołączył(a): 28 lipca 2009, o 02:00
Posty: 222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
No tak, ale nie o to chodzi. Chcę mieć kontrolę nad tym co robię a nie zdawać się na to co przypadkiem wyjdzie.
Trebor twierdzi ze można malować detale ale mi to jakoś nijak nie wychodzi. Cos robię źle ale nie wiem co.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2009, o 13:38 
Offline

Dołączył(a): 3 stycznia 2008, o 02:00
Posty: 1083
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Masz rację, na pewno lepiej mieć nad tym kontrolę :-)
Może problem tkwi w sposobie i temperaturze suszenia farby przed wypałem....? - pozostaje nadal robić próby chyba :?
Euble - cierpliwości i spokoju życzę - sposób na pewno jest.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2009, o 13:51 
Offline

Dołączył(a): 28 lipca 2009, o 02:00
Posty: 222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Na pewno jest. Liczę ze trochę się temat rozjaśni jak Trebor wrzuci te zdjęcia o których mówił


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2009, o 19:18 
Offline

Dołączył(a): 23 listopada 2008, o 02:00
Posty: 1222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Witam serdecznie. W pierwszych słowach ślę podziękowania Dawidowi za wyjaśnienie zjawiska prze ze mnie nazywanego zżeraniem tekstu przez kompa. Jeszcze raz dziękuję.
Albert


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2009, o 19:24 
Offline

Dołączył(a): 2 września 2007, o 02:00
Posty: 2070
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 1 time
i zapomniałem je dzisiaj zrobić. Poganiajcie mnie to zrobię i pokażę. Trzeba mną wstrząsnąć, wtedy się da.
To co ci wyszło to przypadek a czasem przypadki są rewelacyjne , ale czasem. My chcemy mniej więcej znać wyniki końcowe, a więc malunek położony ma być na końcu taki sam, lub taki jaki chcemy, bo jak wiecie nie zawsze kolory nałożone po wypale są takie jak proszek (farba).
Jeszcze raz twierdzę, trzeba wyczuć farbę i nauczyć się kłaść je warstwami. (Basia - powinna nam rozświecić łepetyny - jak wróci).
Z Twojego postu wywnioskowałem, ze nakładasz farbę na szkło , suszysz, i na to kładziesz drugą płytkę szkła - niemalowaną.
Może w tym tkwi błąd. My wypalamy malunek a dopiero jak potrzebujemy , to nakładamy dna to drugą warstwę szkła. Choć czasami robimy to od razu i też chyba nie mamy problemów.
Ja w naszej piwnicy jestem od spraw technicznych no i często od pomysłów, a wykonanie (głownie malowanie) zostawiam dziewczynom. Natomiast szkło nakładane warstwami, bez malowania, to pomysł chwili, to co nam do głowy wpadnie i tu wyżywamy się wszyscy. Oj czekam na drugi ( duży piec), bo pomysłów pełna głowa.
aaaaaaaaaaa... poczekajcie - przecież na zakręconej są nasze obrazki, zaraz wrzucę linka.
http://www.zakrecona-galeria.pl/cPath/1 ... wanki.html

No i zobaczcie. Może tu mniej subtelności niż na innych malowankach ale sprawdźcie co można.
Obrazki to z naszej piwniczki, inne nie.

_________________
Drzwi muz są otwarte - ale nie każdy może wejść do krainy sztuki.

pozdrowienia Trebor. :lol:
Moje wypociny znajdziecie tu: www.zakrecona-galeria.pl
i tu: www.zakrecona-galeria.pl/galeria


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2009, o 19:46 
Offline

Dołączył(a): 28 lipca 2009, o 02:00
Posty: 222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Obrazki są rewelacyjne ale malowane właśnie plamami. Nie ma na nich detali, np poszczególnych gałązek, liści czy trawek, są plamy i maźnięcia. I tak chyba trzeba tymi farbami malować a o szczegółach i detalach zapomnieć. To i ja chyba dam sobie spokój z brnięciem w szczegóły.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
 Tytuł:
PostNapisane: 10 września 2009, o 20:47 
Offline

Dołączył(a): 23 listopada 2008, o 02:00
Posty: 1222
Podziękował : 0 time
Otrzymał podziękowań: 0 time
Myślę że wyraźnie napisałem jak się powinno prawidłowo malować i wypalać, nikomu nie zabraniam dokonywać jakichkolwiek prób. Efekt jak na załączonych obrazkach.
Jeżeli poważnie ktoś chce malować musi zachować pewne procedury które były sprawdzane tysiące razy i powtarzane a sama esencja tych prób jest opisywana w niejednych podręcznikach widoczna nawet na witrażach z XII wieku. Co prawda wizerunki postaci są mało klasyczno wykonane ale ten sam rodzaj procedur jest stosowany do dnia dzisiejszego i cel zawsze jest osiągany jak się chce.
Nie możemy malować na raz dwoma farbami. Po namalowaniu wypalamy jedną, następnie malujemy drugą farbą i wypalamy ją jak chcemy jeszcze pomalować inną musimy namalować i ponownie wypalić. Jeżeli pomalujemy dwiema farbami na raz jedna przy drugiej efekt styku farb doprowadzi do zmiany koloru podczas wypalania w miejscu styku.

Możemy namalować dwoma kolorami ale one muszą być oddalone od siebie. Tu też jest pewien warunek , że farby myszą być zbliżone składem chemicznym, ponieważ w czasie wypału może jeden środek farby który będzie się wydzielać może spowodować nieprzwidzianą reakcję z drugim kolorem i będziemy mieli wielką kichę, wówczas pozostanie nam zaczynać od początku-wycinanie i. t. d.
Tu należy zwrócić uwagę, że biorąc do malowania szkło antyczne to już mamy jakiś kolor jaki nam potrzebny, malując już mamy dwa kolory, jeżeli robimy to na floacie to mamy jeden kolor który namalowaliśmy. Zarówno na floacie jak i na antyku najpierw rysujemy konturem i wypał, następnie kolor, wysuszenie, tapowanie i wyrysowanie patyczkiem zarysu obwodowego malunku przy konturze i usunięciu farby z zewnątrz i wypał. Następnie ponowne malowanie jeżeli to szkło float, przy szkle antycznym już nie malujemy tylko odwracamy na drugą stronę i LAZORUJEMY.
Farba do lazurowania jest rozrabiana tak samo poprzednie tylko bez dodatku gumy arabskiej. Pędzelkiem z włosia borsuczego rozprowadzamy po całej powierzchni tak samo jak z farbą do cieniowania, to znaczy jednym pociągnięciem w poziomie a drugim w pionie, aby na całej powierzcni uzyskać jednolitą warstwę bez zgrubień farby. Gdzie będzie grubiej położona farba należy ją jeszcze raz dokładnie rozprowadzić. Jeżeli farbę pozostawimy w jednym miejscu cieńszą w drugim grubszą to podczas wypalenia uzyskamy; gdzie bedzie farba cieniej położona jaśniejszy odcień gdzie grubiej będzie ciemniejsza faktura i będą widoczne smugi. Najgorszą rzeczą jaka może wystąpić to gotowanie się w miejscach grubiej nałożonych farby lazurowej i wówczas mogą powstać bąble lub kratery. Farb lazurową wypalamy w temperaturze do 600 stop C przez ok 30 min. Po wypaleniu i ostudzeniu farba lazurowa jest lekko szorstka więc bierzemy gąbkę do zmywania i tą szorstką stroną kilka ruchów wraz z ludwikiem i jest gładko.

Zapomniałem pędzelki do lazurowania muszą być oddzielnie składane od pędzelków do malowania innymi farbami.
Podałem wszystkie wytopy farb w temperaturach na styku mięknięcia szkła lecz nie płynności.
Należy zauważyć również, że podczas wypalania nałożone tlenki metali ulegają rozkładowi na tlenki i metale przenikają w głąb masy szklanej i barwią ją trwale. Tu należy podkreślić również, że dyfundują i może nastąpić przebarwienie drugiego koloru, jak pisałem wcześniej.
Pod żadnym pozorem nie mieszać tlenków metali do malowania ze sobą, ponieważ uzyskany kolor będzie inny przed wypałem i inny po wypale, przykładem może być, jak również przy palnikach pisał semikolon; tlenek miedziowy, który przed wypałem ma kolor ciemno-szary a po wypale uzyskuje kolor niebieski.
tu podaję jakie kolory uzyskuje się z tlenków metali:

tlenek miedziowy kolor niebieski

tlenek cerowy kolor żółty

tlenek żelazowy kolor czarny

dwutlenek manganu (Bursztyn) kolor brunatny

dwuchromian potasowy kolor zielony

chlorek złota kolor czerwony

tlenek cynowy kolor biały

tlenek kobaltowy kolor ciemno-niebieski granatowy

stosując te tlenki metali w zależności jak będziemy topować to uzyskamy kolory bardziej intensywne lub mniej.
Panie i Panowie własne doświadczenia doprowadzą do profesjonalizmu.

Myślę Dawidzie że dość wyraźnie i jasno opisałem temat malowania witraży, pozostało jeszcze malowanie emaliami i wynalazkami typu A&H których nie polecam.

Jest jeszcze iryzowanie powierzchni szkła, ten sposób jest zalecany do produkcji biżuterii szklanej. Jeżeli ktoś będzie chciał się dowiedzieć jak to się robi to dajcie znać a przepiszę to z książki jako cytat.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 191 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 20  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
SitemapIndex SitemapIndex
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group Nasz Senior - serwis internetowy dla seniorów
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO